Regulator otrzymał skargi na Krafta za to, że wprowadził w błąd pracowników Cadbury, obiecując im, że fabryka w Keysham w południowo-zachodniej Anglii utrzyma produkcję, a następnie zapowiadając, iż zgodnie z wcześniejszymi planami zostanie przeniesiona do Polski.

Takeover Panel, czyli zespół ds. fuzji i przejęć, przeanalizuje wypowiedzi przedstawicieli Krafta z okresu, gdy amerykański koncern ubiegał się o przejęcie Cadbury.

Kraft przejął Cadbury w lutym br. za 11,5 mld funtów. Wkrótce potem ogłosił, że plany przeniesienia produkcji do Polski są zbyt zaawansowane, by można było je zmienić. W nowe zakłady produkcyjne w Polsce Cadbury zainwestował ok. 100 mln funtów. Keysham ma zostać zamknięte do końca 2010 r. wraz z likwidacją 400 miejsc pracy.

Związki zawodowe, które od początku były przeciwne przejęciu Cadbury przez Krafta, dodatkowo oburzyła niedawna zapowiedź likwidacji ok. 150 stanowisk pracy w siedzibie Cadbury w Uxbridge pod Londynem oraz głównych zakładach produkcyjnych Bournville w Birmingham. Motywem zwolnień jest chęć usunięcia duplikacji niektórych funkcji administracyjnych w obu firmach.

Reklama

Takeover Panel ma ograniczone prerogatywy. Nawet w przypadku, gdy uzna, iż Kraft wprowadził w błąd opinię co do swoich intencji, nie może transakcji unieważnić. Sankcja w postaci napiętnowania może jednak zaszkodzić wizerunkowi firmy.

Kraft odmówił PAP komentarza na temat planów wobec polskich zakładów Cadbury, które ma odsprzedać zgodnie z postanowieniem Komisji Europejskiej. Od sprzedaży operacji Cadbury w Polsce i Rumunii Komisja uzależniła zgodę na przejęcie firmy przez Krafta.