Projektowanie, produkcja, marketing i dystrybucja - wszystkie te działy w Volvo potrzebują solidnego zastrzyku gotówki. Zdaniem Glenn Magnusson, przedstawicielki związków zawodowych, 1,4 mld dol. to absolutne minimum nowych inwestycji, na jakie musi zdecydować się Geely w przyszłym roku.

„Geely musi zainwestować w działalność Volvo przynajmniej tyle, ile za niego zapłaci”- mówi Magnus Sundemo, przedstawiciel zarządu szwedzkiego koncernu. Jedną z głównych potrzeb finansowych Volvo są środki na rozwój firmy w Chinach. Geely planuje produkcję w tym państwie na poziomie 200 tysięcy samochodów rocznie.

Umowa pomiędzy Fordem, obecnym właścicielem Volvo, i chińskim Zhejiang Geely Holding Group, szacowana na 2 mld dol., ma dojść do skutku w tym miesiącu, a finalizacja sprzedaży nastąpi w drugim kwartale tego roku. Związki zawodowe zaakceptują przejęcie, jeśli Geely udowodni, że ma środki na finansowanie Volvo. Ostatni raz szwedzki producent motoryzacyjny zanotował zyski w 2005 roku.