"Obserwujemy obecnie lekką korektę, która rozpoczęła się w drugiej części wczorajszej sesji" - powiedziała analityk TMS Brokers Joanna Pluta. Oceniła, że korekta jest naturalną reakcją rynku po ostatnim umocnieniu polskiej waluty.

"Wczoraj Ministerstwo Finansów przeprowadziło bardzo udaną emisję obligacji, nawet pomimo jej powodzenia (zanotowany popyt był jednym z najwyższych w historii), kurs euro/złoty nie przebił poziomu 3,86. To był już znak, że rynek ma ‘ochotę' na korektę" - dodała Pluta. Zaznaczyła jednak, że ruchy na rynku walutowym nie są gwałtowne a sytuacja jest "bezpieczna".

Na rynku będzie tym spokojniej, że istotne dane makroekonomiczne, na które czeka rynek, zostaną opublikowane dopiero w piątek. Dziś dla inwestorów znaczenie może mieć głównie cotygodniowy raport dot. liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.