Minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble wezwał do stosowania drastycznych sankcji, łącznie z usunięciem ze strefy euro, w stosunku do krajów, które notorycznie naruszają reguły zadłużenia.



Schaeuble poparł również ideę utworzenia Europejskiego Funduszu Monetarnego, jeśli zasady udzielenia przez tą organizację pożyczek dla państw posiadających ogromne deficyty, będą obwarowane surowymi warunkami.

„Jeśli członek strefy euro ostatecznie okaże się niezdolny do uzdrowienia swego budżetu lub przywrócenia swojej konkurencyjności, taki kraj powinien w ostatecznym rachunku opuścić unię walutową – napisał Schaeuble w dzisiejszym wydaniu „Financial Times”.

Ta wypowiedź niemieckiego ministra na temat wyrzucenia krajów ze strefy euro, co przez lata było przedmiotem tabu, może zaognić debatę wokół tego, co może zrobić Unia Europejska, aby pomóc Grecji w likwidacji największego deficytu budżetowego w ugrupowania – podkreśla agencja Bloomberg.

Reklama

Wskazując, że jego wypowiedź nie odnosi się szczególnie do Grecji, Schaeuble opowiedział się za funkcjonowaniem w UE mechanizmu udzielania pomocy finansowej w nadzwyczajnych sytuacjach, dzięki któremu zostanie zredukowane ryzyko niewypłacalności. Sprzeciwił się natomiast odwoływaniu się do Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

“Takie pożyczki powinny być obwarowane rygorystycznymi warunkami i prohibicyjną ceną kredytu, aby były zaciągane tylko w nadzwyczajnych sytuacjach, kiedy pojawią się zagrożenia dla stabilności finansowej całej strefy euro” – napisał Schaeuble.

Kraje, które powtórnie naruszą unijny limit deficytu budżetowego na poziomie 3 proc. PKB, nie powinny mieć możliwości korzystania ze unijnych funduszy spójności oraz nie będą miały prawa głosu w sprawie polityki w strefie euro. Kary dla państw naruszających limity powinny być nakładane w trybie „natychmiastowym” – podkreślił szef niemieckiego resortu finansów.