"Dziś w centrum uwagi rynków finansowych będzie posiedzenie ministrów finansów Eurogrupy w Brukseli. Wszelkie informacje na temat ewentualnych form wsparcia dla Grecji, nawet bez konkretnych kwot, będą sprzyjać umocnieniu euro wobec dolara oraz wzmacniać złotego" - powiedziała główna ekonomistka Banku BPH Maja Goettig.

W jej ocenie, wśród danych makroekonomicznych, inwestorzy będą obserwować lutowy odczyt produkcji przemysłowej w USA. Krajowe dane na temat inflacji za luty mogą mieć natomiast znaczenie wtedy, gdy będą znacząco odbiegać od konsensusu.

"Nie można jednak tego wykluczyć, biorąc pod uwagę coroczną zmianę wag w koszyku inflacyjnym. Jeśli nie będą specjalnie zaskakujące, a także nie pojawią się żadne nowe informacje na temat Grecji, kurs euro powinien pozostać dziś w przedziale 3,85-3,90 zł" - podsumowała Goettig.