Klepach z Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego przewiduje, że w ciągu najbliższych trzech lat rubel umocni się o 18-20 proc. Uważa on, że będzie to miało zły wpływ na rosyjski przemysł, a w konsekwencji na wzrost gospodarczy. „Z punktu widzenia ekonomii rubel nie powinien zyskiwać tak bardzo”- mówił Klepach na konferencji w Moskwie. Od stycznia 2009 roku rosyjska waluta umocniła się o 20 proc. w stosunku do dolara.

Zdaniem wiceministra rosyjska gospodarka nie jest jeszcze przygotowana na płynny kurs rubla. Klepach apeluje do banku centralnego o pogłębienie interwencji na rynku walutowym w celu ograniczenia zbyt szybkiej aprecjacji rubla.

Mimo zagrożeń dla gospodarki, jakie niesie ze sobą zbyt mocny rubel, Klepach ma lepsze prognozy ekonomiczne dla Rosji niż oficjalne szacunki rządowe. Jego zdaniem wzrost gospodarczy wyniesie w tym roku ok. 4- 4,5 proc.