Spośród 28 miejscowości, które ubiegały się, by na ich terenie powstała pierwsza w Polsce elektrownia atomowa, wybrano Żarnowiec. Warto wspomnieć, że o tej miejscowości mówiono już od 30 lat i nie tylko mówiono, ale też wykonano dawno temu sporo prac przygotowawczych. Do tej pory Jezioro Żarnowieckie i otaczające go betonowe budowle były jedynie atrakcją turystyczną.

Teraz prace zostaną tam wznowione. Będzie to jedna z największych inwestycji ostatnich lat. W planach jest budowa dwóch siłowni, a wartość tej inwestycji szacuje się na około 20 mld euro. Całym projektem i eksploatacją elektrowni zajmie się notowana na warszawskiej giełdzie Polska Grupa Energetyczna (PGE). Powołała ona już specjalną spółkę PGE Energia Jądrowa i poszukuje partnerów do realizacji prac projektowych i wykonawczych, związanych z budową elektrowni. PGE będzie mieć 51 proc. udział w konsorcjum, do którego chętnych nie brakuje. Partnerzy do grup roboczych, zajmujących się przygotowaniem inwestycji mają zostać wybrani już wkrótce. Do końca roku ma zostać dokonany ostateczny wybór i technologii i partnera lub partnerów, czyli współudziałowców spółki, która zajmie się budową i eksploatacją elektrowni.

Chętnych nie brakuje. Są wśród nich potentaci z całego świata. Między innymi francuski Electricite de France, amerykański General Electric, Westinghouse Electric, której właścicielem jest japoński koncern Toshiba, czeski CEZ oraz Korea Electric Power. Poza rozwiązaniem wielu problemów związanych z niedoinwestowaną i przestarzałą polską energetyką, inwestycja ta ma szanse wpłynąć w istotny sposób na zainteresowanie wielkich koncernów naszym krajem i pozyskiwaniem inwestycji zagranicznych.