"Realizujemy to, co przewiduje ustawa budżetowa" - podkreślił Bury.

"W PGE będzie większościowa kontrola państwa (pow. 50 proc. - PAP), bo takie są zapisy w strategiach dla sektora energetycznego w Polsce. Kontrola w Tauronie będzie wprawdzie mniejsza, ale też będzie kontrolny istotny pakiet państwa" - wyjaśnił podczas posiedzenia sejmowej komisji skarbu państwa. "Natomiast dwa pozostałe podmioty: Energa i Enea mają być zgodnie ze strategią w pełni sprywatyzowane i taki cel minister skarbu chce w tym roku osiągnąć" - dodał.

Jak podał, w drugiej połowie roku resort skarbu chce sprzedać inwestorowi strategicznemu 85 proc. gdańskiej Energi; zaproszenie do negocjacji planowane jest w czerwcu. Także w drugiej połowie roku inwestor branżowy może nabyć ponad 51 proc. poznańskiej Enei; nastąpi też dalsza część prywatyzacji PGE. Ponadto na przełomie maja i czerwca ma być upubliczniona druga co do wielkości grupa energetyczna Tauron; resort zastanawia się, czy nie sprzedać więcej niż planowane wcześniej 25 proc. akcji w związku ze środową decyzją zarządu, iż nie będzie w tym roku podwyższenia kapitału spółki i emisji nowych akcji.

Bury wyraził nadzieję, że inwestycjami w polską energetykę zainteresują się Francuzi. Ofertę prywatyzacyjną w ubiegłym tygodniu prezentował w Paryżu minister skarbu Aleksander Grad. Bury zapowiedział też, że za kilka tygodni Grad może odwiedzić Chiny.

Reklama
ikona lupy />
Jan Bury, wiceminister Skarbu Państwa / DGP