"Dziś penetracja rynku płatną telewizją wynosi ponad 70 proc., nie widzimy obecnie spadku tempa pozyskiwania nowych klientów przez dostawców płatnych telewizji. Jeśli chodzi o nas to wyniki sprzedażowe za I kwartał są porównywalne do notowanych przed rokiem" - powiedział Libicki.

Jego zdaniem świadczy to o tym, że do pełnego nasycenia rynku jest jeszcze daleko.

Libicki przypomniał, że Cyfrowy Polsat (CYFRPLSAT), wchodząc na GPW w maju 2008 r., zakładał, że do nasycenia rynku płatnej telewizji dojdzie, kiedy penetracja rynku przekroczy poziom 70 proc.

"Później zakładaliśmy, że będzie to 80%, ale nadal nie widzimy spowolnienia w pozyskiwaniu abonentów, które wskazywałoby, że dochodzimy do tego punktu" - dodał Libicki. Jego zdaniem pierwotne założenia były słuszne, ale analizując dane nie brano pod uwagę, że wielu klientów może równocześnie korzystać z kilku dostawców płatnej telewizji.

Reklama

Według niego rzeczywista penetracja gospodarstw domowych telewizją płatną kształtuje się na poziomie ok. 60 proc. Może to oznaczać, że potencjał wzrostu tego rynku wynosi jeszcze 1,5-2 mln gospodarstw domowych. Rynek płatnej telewizji może rosnąc do momentu pełnego uruchomienia naziemnej telewizji cyfrowej.

Cyfrowy Polsat podał, że miał 3,202 mln abonentów na koniec 2009 r., co oznacza, że jego baza klientów wzrosła w tym czasie o 17 proc.

Spółka szacuje, że na koniec zeszłego roku jej udział w rynku płatnej telewizji satelitarnej, mierzony liczbą abonentów, kształtował się na poziomie około 59 proc., zaś udział w przyłączeniach netto 57 proc. Według przedstawionych danych, 23 proc. rynku platform cyfrowych przypadało na Cyfrę+ a 16 proc. na platformę "n" (w tym aktywne karty "Telewizji na Kartę"), 4 proc. przypadało na Telekomunikację Polską (TPSA).