Indyjski premier oświadczył, że w latach 2012-2017 kraj musi zainwestować bilion dolarów w infrastrukturę. Indiom potrzebne są nowe drogi, mosty i sieci energetyczne. Pięć lat potężnych inwestycji ma zapewnić 10 proc. tempo ekonomicznego rozwoju. „Aby wyeliminować ubóstwo i zapewnić efektywne zatrudnienie, musimy dążyć do przyspieszenia wzrostu gospodarczego” - przekonywał Singh.

Bilion dolarów wydane na nowe autostrady do 2017 roku to dwa razy większe wydatki na infrastrukturę niż w poprzednim pięcioletnim okresie. Jak podkreśla premier Indii, jest to plan ambitny, ale wykonalny. Singh przekonuje, że konieczna jest współpraca przedsiębiorców z rządem, by rozbudować m.in. sieć kolejową, drogową i energetyczną. Pranab Mukherjee, indyjski minister finansów, zapowiedział, że w kraju musi rozwinąć się rynek obligacji korporacyjnych, aby wspomóc finansowanie infrastruktury.