We wtorek złoty pozostał stabilny – nie udało się sforsować poziomu 3,9120 zł za euro, ani 2,90 zł. Według analizy technicznej to sygnał, iż w najbliższych dniach złoty może zyskać na wartości, co niewątpliwie byłoby pewnym zaskoczeniem dla części uczestników rynku.

Okolice 3,86 zł za euro na koniec tygodnia znów stają się realne. To po części może być także wynikiem ewentualnego kompromisu, jaki pojawiłby się po szczycie Unii Europejskiej zaplanowanym na czwartek i piątek. Widać wyraźnie, że rośnie presja na Niemcy, które nadal pozostają głównym oponentem udzielenia jakiegokolwiek wsparcia dla Grecji. Dzisiaj pojawiły się głosy, że kraje strefy euro powinny się spotkać jeszcze przed szczytem UE i umówić ewentualne szczegóły pomocy – to inicjatywa Hiszpanii i Francji, ale ciepło przyjęta także przez samego szefa Eurogrupy. W każdym razie nawet, jeżeli Niemcy będą nadal blokować pakiet pomocy, to może się okazać się indywidualne gwarancje zaoferują poszczególne kraje, ewentualnie uda się wypracować w tym względzie wspólny kompromis z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. To może wesprzeć euro, które jak na razie nie chce zejść w okolice 1,3430 na EUR/USD. Dzisiaj rynek poznał dane nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA, ale nie miały one większego wpływu na notowania. Istotniejsze mogą okazać się szacunki wskaźników PMI, które poznamy jutro rano. Ważne dane napłyną także z kraju – o godz. 10:00 GUS poda odczyty sprzedaży detalicznej i stopy bezrobocia w lutym. Dynamika sprzedaży powyżej prognozowanych 3,0 proc. r/r niewątpliwie zostałaby odebrana dość pozytywnie.

EUR/USD: Ujęcie 4-godzinowe daje szanse na rozwinięcie ruchu wzrostowego. Silne wsparcia można zlokalizować w rejonie 1,3460, a opór to 1,3580. W przypadku jego naruszenia zwyżki mogłyby dojść w okolice 1,3600-1,3630. Negatywnie wygląda wciąż ujęcie dzienne, chociaż i tutaj jest pewne pole do korekty w stronę 1,3630.

Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A.
Reklama