Po ubiegłorocznych cięciach reklamodawcy odzyskali odwagę i coraz chętniej zwiększają wydatki na promocję swoich produktów w telewizjach. Ceny reklam zaczynają znowu rosnąć.
Największe grupy telewizyjne – TVN, Polsat i TVP – zaczęły wprowadzać pierwsze podwyżki już w marcu, zachęcone większym popytem na reklamy w pierwszych miesiącach roku.
– Już luty zaskoczył nas bardzo pozytywnie. Uaktywniły się np. instytucje finansowe, rośnie zainteresowanie kanałami tematycznymi. Na rynku jest więcej pieniędzy – przyznaje Marcin Idzik, dyrektor sprzedaży czasu reklamowego Grupy TVN.
– My podnieśliśmy w marcu ceny średnio o 5,5 proc. w stosunku do marca ubiegłego roku. W kwietniu o 10 proc. – przyznaje Zbigniew Badziak, dyrektor biura reklamy TVP.
Konkurenci postąpili podobnie. Grupa TVN podniosła średnio cenniki na kwiecień o 15 proc. Nieco mniej – o 5–6 proc. – Grupa Polsat.
Reklama
Większy popyt na reklamy potwierdzają przygotowane dla DGP dane AGB Nielsen Media Research. Od początku roku do 22 marca wydatki cennikowe reklamodawców w czterech największych telewizjach były wyższe o 25 proc. niż rok temu, w samym marcu – aż o 29 proc.
Także według wczorajszego raportu Zenith Optimedia Polska, w tym roku wydatki na reklamę telewizyjną wzrosną o 3,8 proc., podczas gdy cały rynek reklamowy – o 3,2 proc. Największe grupy telewizyjne zakładają, że w tym roku ich przychody reklamowe wzrosną.
Zdaniem Jakuba Potrzebowskiego, prezesa Zenith Optimedia Polska, wyraźnego odbicia można spodziewać się dopiero w III kwartale roku.
– Największymi reklamodawcami tego roku będą branże telekomunikacyjna i producenci dóbr szybkozbywalnych (FMCG). Silny wzrost widzimy również w farmacji i bankach. Najmniej wydadzą sektor deweloperski i motoryzacja – szacuje Jakub Potrzebowski.
ikona lupy />
Rynek reklam odrabia straty / DGP