Dług publiczny Japonii sięgnął w ubiegłym roku 218,6 proc. produktu krajowego brutto, dając jej pod tym względzie pierwsze miejsce wśród wszystkich państw wysoko rozwiniętych.

W ubiegłym roku japońska gospodarka zdołała się wydostać z najdotkliwszej recesji od czasu zakończenia II wojny światowej, ale nadal zagrażają jej deflacja, spadek popytu wewnętrznego i redukcja zamówień eksportowych, spowodowana wysokim kursem jena. Jednak zdaniem rządu przewidziany w budżecie poziom wydatków jest wystarczający dla podtrzymania koniunktury.

"Uważam, że możemy uniknąć powtórki recesji, ale ważne jest, by być przygotowanym na podjęcie w razie potrzeby odpowiednich kroków" - powiedział na forum parlamentu premier Yukio Hatoyama.