Jest sześciu zainteresowanych uczestnictwem w prywatyzacji Polskich Linii Lotniczych Lot, wynika z wypowiedzi ministra skarbu Aleksandra Grada. Zakończenia prywatyzacji przewoźnika minister spodziewa się w 2011 roku.

"Są wstępne rozpoznania od czterech inwestorów branżowych i od dwóch finansowych na LOT. [...] Myślę, że finał prywatyzacji LOT-u będzie jednak w 2011 roku niż w 2010" - powiedział Grad w wywiadzie dla Polsat News. W procesie prywatyzacji LOT ministerstwu doradza bank inwestycyjny Morgan Stanley.

"Ale dzisiaj, to na czym się głównie koncentrujemy to jednak proces restrukturyzacji tej spółki, utrzymania płynności i tutaj bardzo wiele zależy od postawy związków zawodowych, załogi. Ja się cieszę, że tam wygrywa zdrowy rozsądek" - dodał Grad.

W lutym wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik powiedział, że Lotem interesuje się dwóch inwestorów branżowych i jeden finansowy. Jednakże prywatyzację musi poprzedzać zmiana prawa, które obecnie zakazuje Skarbowi Państwa obniżyć udział w kapitale PLL Lot poniżej 50 proc. Obecnie ok. 93,1 proc. akcji Lotu-u kontroluje Skarb Państwa po przejęciu 25,1 proc. walorów przewoźnika od syndyka masy upadłościowej szwajcarskiego SAirGroup, byłego inwestora strategicznego Lot, który zbankrutował. Pozostałe 6,9 proc. walorów to akcje pracownicze.