Bardzo duże obroty, jakie mieliśmy w minionym tygodniu wskazywały dobitnie na to, że inwestorzy dzielą się w zapatrywaniach na przyszłość koniunktury. Krótkoterminowi gracze liczą na kontynuację tendencji zwyżkowej, ale mają świadomość wykupienia rynku. Średnioterminowi inwestorzy obawiają się utrzymania trendu bocznego, choć widzą też, że sWIG80 (indeks małych spółek z naszego rynku), czy też niektóre indeksy zagraniczne kontynuują ruch w górę. Ostatnie dni przebiegają pod znakiem dalszej niepewności co do losów koniunktury. Nie wydaje się, by w tym tygodniu coś w tym względzie się rozstrzygnęło.

Tymczasem z sondażu w Stanach Zjednoczonych wynika, że 70% Amerykanów przegapiło trwającą od ponad roku hossę. Wartość portfeli tych, którzy trzymają w nich akcje, obligacje oraz fundusze inwestycyjne, zwiększyła się jedynie w 30% przypadków. Jednocześnie dwa razy więcej Amerykanów wskazuje na to, że kondycja gospodarki przez ostatni rok pogorszyła się a nie poprawiła. Jedynie mniej niż 10% jest przekonanych, że w ciągu roku gospodarka stanie się silna. Zaledwie 4% z tych, którzy ograniczyli wydatki konsumpcyjne, teraz zamierza je znów zwiększyć. Widać, jak bardzo na tych opiniach waży zła sytuacja na rynku pracy. Ten aspekt jest istotny także dla naszej gospodarki, gdzie systematycznie słabnie sprzedaż detaliczna.