"Rynek przez większą część dnia konsolidował się w okolicach styczniowego szczytu. To dosyć nietypowe zachowanie, ale już przerabiane w przeszłości. Po prostu ostatnio mamy tendencję do konsolidacji przy ważnych poziomach i nie można się temu w obecnej sytuacji dziwić" - ocenił analityk Xelion Łukasz Bugaj.

Według niego, jeżeli rynek rzeczywiście kreśli aktualnie ostatnią, piątą falę to liczyć się trzeba z kontynuacją siły i nowymi szczytami trendu. "Ryzyko pozostaje ogromne a zakres ruchu niepewny. Ostatnia fala może być krótka, ale również bardzo wydłużona" - podsumował w komentarzu.

W piątek indeks WIG20 zakończył sesję symbolicznym wzrostem o 0,02 proc. i wynosi 2 495,65 pkt. WIG stracił 0,08 proc. i wynosi 42 395,54 pkt. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,6 mld zł.