Już od dzisiaj marże dla kredytów w złotych w PKO BP będą tańsze. Przykładowo dla wskaźnika LTV od 50 do 100 proc. i kwoty kredytu powyżej 80 tys. zł marże spadają o 0,3 pkt. proc. Minimalnie zostały też obcięte marże dla kredytów w euro. Oferta w tej walucie została bardziej poprawiona 6 kwietnia, kiedy to marże spadły o 0,5 pkt. proc. dla każdej kwoty kredytu wskaźnika LTV (stosunek wartości kredytu do wartości nieruchomości).

>>> Który bank da Ci kredyt? Porównaj i sprawdź oferty banków!

Marża kredytu poniżej 2 proc.? Teraz to możliwe

Jak wynika z szacunków Home Brokera, marża kredytu w złotych na sumę 300 tys. z 25-proc. wkładem własnym, przy założeniu, że klient otworzy w BKO BP rachunek ROR z dostępem elektronicznym oraz kupowana nieruchomość znajduje się na terenie aglomeracji miejskiej, wynosi 2,07 proc. Możemy ją obniżyć do 1,97 proc. - jednak nic za darmo. Musimy kupić dodatkowo kartę kredytową.

Reklama

Niskie marże to wciąż atut niewielu banków. Marżę poniżej 2 proc. dla kredytu na 300 tys. zł z wkładem 25 proc. znajdziemy w ofercie tylko sześciu banków: BZ WBK, BNP Paribas Fortis, Citibank, Eurobank, Pekao oraz Bank Pocztowy. „W BZ WBK (1,35 proc.) czy BNP Paribas (1,99 proc.) wymagane jest otwarcie konta żeby skorzystać z obniżonej marży (w BZ WBK dodatkowo będzie podwyższona prowizja). Jednak już w Eurobanku (1,8 proc.) czy Banku Pocztowym (1,9 proc.) konieczny jest zakup dosyć drogiego pakietu ubezpieczeń. Przykładowy koszt to pakietu 10 tys. zł na 5 lat w Eurobanku oraz 7,5 tys. zł na 3 lata w Banku Pocztowym. W Pekao w najbardziej korzystnym wypadku marża może spaść do 1,9 proc. (może też być 1,95 proc. czy 2 proc.). Bank wymaga otwarcia konta oraz zakupu karty lub zaciągnięcia pożyczki gotówkowej” – dowiedział się Home Broker.

Reakcja łańcuchowa - kolejne obniżki kosztów kredytów w bankach są nieuniknione

Obniżenie przez bankowego giganta PKO BP marży dla kredytów w złotych w okolice 2 proc. wywoła reakcję łańcuchową na rynku. PKO BP odpowiada za jedną trzecią rynku kredytów hipotecznych w złotych, dlatego jako największy gracz wśród banków może dyktować warunki. Jego decyzja powinna skłonić inne banki do obniżki marż, jeśli chcą nadal aktywnie walczyć o klienta. Na rynku wciąż zdarzają się marże rzędu 3-3,5 proc. dla naszego przykładowego kredytu.

Kredyty w euro mniej atrakcyjne

Obniżenie marży przez PKO BP nie zmieni znacząco sytuacji na rynku kredytów zaciąganych w euro. „Obecnie marża dla wariantu 300 tys. zł, 25 proc. wkładu własnego, dla nieruchomości położonej w aglomeracji miejskiej i przy założeniu, że klient otworzy ROR, wynosi 3,14 proc. Gdyby dodatkowo kupił kartę kredytową, marża może spaść do 3,04 proc. Nie jest to bardzo niski poziom, gdyż osiem z 14 banków mających w ofercie kredyt w euro proponuje stawkę poniżej 3 proc., a mediana marż to 2,85 proc.” – wynika z szacunków Home Brokera.

Brak wpływu decyzji PKO BP na marże kredytów walutowych to także wynik znacznie mniejszego udziału PKO BP w tym segmencie kredytów. Tutaj prym wiodą Deutsche Bank i Nordea Bank ( w obu przypadkach ok. jednej trzeciej rynku) czy banki z grupy BRE.

Oczywiście i w tym przypadku inne banki nie mogą ignorować rosnącej atrakcyjności kredytów oferowanych przez PKO BP, który dysponuje największą siecią oddziałów i ma najwięcej klientów, ale w ocenie Home Broker Doradcy Finansowi, tu wpływ zmian oferty na cały rynek będzie mniejszy niż w przypadku kredytów w złotych.

ikona lupy />
Warunki kredytu w euro (EUR) - kredyt na 300 tys. zł na 30 lat z 25 proc. wkładem własnym / Inne
ikona lupy />
Warunki kredytu w złotych (PLN) - kredyt na 300 tys. zł na 30 lat z 25 proc. wkładem własnym / Inne