Prezydent USA Barack Obama wyraził w środę zadowolenie z przełomu w pracach legislacyjnych nad reformą systemu regulacji finansowych. Tego dnia na rozpoczęcie w Senacie formalnej debaty nad projektem ustawy zgodzili się Republikanie, którzy dotąd ją blokowali.

Reforma systemu regulacji finansowych ma m.in. zaostrzyć nadzór nad bankami i zwiększyć ochronę ich klientów. Dzięki temu ma uchronić gospodarkę USA przed powtórką kryzysu z 2008 r.

W przemówieniu wygłoszonym w Quincy w stanie Illinois prezydent Obama wyraził nadzieję, że w Kongresie uda się wypracować taki projekt ustawy, który zyska poparcie obu partii. "Teraz jest właściwy czas na reformę" - powiedział.

Obama dodał, że to ryzykowne operacje finansowe przeprowadzane przez bankierów, w tym spekulacje instrumentami pochodnymi opartymi na kredytach hipotecznych, były jedną z głównych przyczyn wybuchu kryzysu sprzed dwóch lat.

"Niektórzy prezesi instytucji finansowych zachowywali się jakby grali w Monopol" - dodał. Prezydent USA uważa, że akcjonariusze powinni mieć większą kontrolę nad zarządzającymi firmami.

Reklama

Barack Obama bronił projektu reformy, który w Senacie złożył senator Christopher Dodd. "Nigdy więcej nie dopuścimy do tego, by pieniądze podatników były wykorzystywane przez upadające instytucje z Wall Street" - mówił Obama w przemówieniu wygłoszonym do mieszkańców Quincy.

Był to ostatni przystanek podczas jego dwudniowej podróży po trzech stanach środkowego zachodu USA, określanej przez Biały Dom jako wyjście na "Main Street" (ang. "główna ulica" - określenie realnej gospodarki w opozycji do świata finansów, czyli Wall Street - przyp. PAP), gdyż główną jej część stanowiły spotkania z pracownikami i właścicielami małych przedsiębiorstw.

W środę Barack Obama odwiedził w Macon w północnej części stanu Missouri zakłady POET, wytwarzające etanol z kukurydzy. Prezydent podkreślał, że Stany Zjednoczone mają szansę stać się światowym potentatem w produkcji alternatywnych paliw, a tym samym mogą zapewnić sobie niezależność od zagranicznych zasobów ropy naftowej.

Dzień wcześniej podczas wizyty w elektrowni wiatrowej Siemens w Fort Madison w stanie Iowa, amerykański prezydent wyraził opinię, że inwestowanie w produkcję alternatywnych źródeł energii pozwoli na utworzenie nowych miejsc pracy w stanach środkowego zachodu USA.

Po wizycie w Quincy w stanie Illinois Barack Obama powrócił w środę wieczorem do Waszyngtonu.

ikona lupy />
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama / Bloomberg