Brytyjski indeks FTSE 100 na zamknięciu sesji spadł o 0,2 proc., do 5 062,93 pkt. Niemiecki indeks DAX stracił 0,66 proc., do poziomu 5 829,25 pkt. Francuski indeks CAC 40 drgnął lekko w dół o 0,05 proc. i wyniósł 3 430,74 pkt. Węgierski indeks BUX spadł o 1,29 proc. do 21 681,28 pkt.

Europejskie indeksy już od początku piątkowej sesji traciły na wartości. "Mocny do niedawna DAX nie miał wątpliwości, w którą stronę podążyć i zniżkował niemal od samego początku. Tuż po południu tracił ponad 2 proc., ciągnąc za sobą nie tylko obu opornych dotąd „towarzyszy”, ale i większość pozostałych europejskich indeksów. Spośród giełd naszego regionu najbardziej wyróżniał się zniżkujący o ponad 3 proc. indeks giełdy w Bukareszcie. W Budapeszcie spadek sięgał 2 proc., a w Moskwie 1,5 proc. Kiepskie nastroje utrzymywały się niemal do końca dnia. Dopiero zwyżki na początku sesji za oceanem tchnęły nieco optymizmu. Tuż po godzinie 16.00 indeks w Paryżu tracił jedynie 0,6 proc., FTSE zniżkował o 0,5 proc., a DAX o 1,4 proc." - pisze w komentarzu giełdowym Roman Przasnyski, analityk Gold Finance.