Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na grudzień, drożeje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 68 centów, czyli 0,8 proc., do 85,37 USD. To najwyższa cena surowca w trakcie sesji od 4 maja.

Amerykańska Rezerwa Federalna podjęła w środę decyzję o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej na poziomie 0,0-0,25 proc. Jednocześnie Fed podjął decyzję o wprowadzeniu dodatkowego programu skupu obligacji wartego 600 mld dolarów, trwającego do czerwca 2011 roku. Miesięcznie Fed będzie skupował obligacje warte 75 mld dolarów. Ekonomiści oczekiwali dodatkowego programu skupu wartego co najmniej 500 mld USD.

Jednocześnie Fed będzie dokonywał regularnego przeglądu programu skupu obligacji i będzie "dostosowywał program tak, aby w najlepszy sposób doprowadzić do maksymalnego zatrudnienia oraz stabilności cen".

"Fed pompuje pieniądze w gospodarkę, a nie ma wielu miejsc, gdzie można je ulokować" - mówi John Vautrain, wiceprezes firmy konsultingowej Purvin & Gertz Inc. w Singapurze. "Dlatego rośnie cena surowców" - dodaje.

Reklama

W tym tygodniu ceny ropy wzrosły w USA o prawie 3 proc.