Nastroje są dobre również z powodu ostatniej decyzji Fed o wsparciu gospodarki USA poprzez poluzowanie ilościowe polityki pieniężnej - podają maklerzy.

Miedź w dostawach trzymiesięcznych na giełdzie metali w Londynie teraz jest wyceniana na 8.735,50 USD za tonę, po wzroście o 0,9 proc.

Na giełdzie metali w Nowym Jorku funt miedzi kosztuje 3,9815 USD, po wzroście ceny o 0,8 proc.

Na giełdzie w Szanghaju tona metalu w dostawach na luty tanieje jednak o 1,9 proc. do 66.090 juanów (9.909 USD).

Reklama

Amerykańska Rezerwa Federalna w środę zdecydowała o pozostawieniu bez zmian głównej stopy procentowej i o wprowadzeniu dodatkowego programu skupu obligacji wartego 600 mld dolarów, trwającego do czerwca 2011 roku.

Miesięcznie Fed będzie skupował obligacje warte 75 mld dolarów.

Ekonomiści oczekiwali dodatkowego programu skupu wartego co najmniej 500 mld USD.

W piątek Departament Pracy USA podał, że stopa bezrobocia pozostała w październiku bez zmian na poziomie 9,6 proc.

W październiku liczba miejsc pracy w sektorach pozarolniczych wzrosła o 151 tys., podczas gdy we wrześniu spadła o 41 tys. po korekcie.

Liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła natomiast w październiku o 159 tys., najmocniej od kwietnia.

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się w październiku stopy bezrobocia w USA na poziomie 9,6 proc. oraz wzrostu liczby miejsc pracy w sektorach pozarolniczych o 60 tys., a w sektorze prywatnym o 80 tys.

"Miedź w Londynie i Nowym Jorku drożeje z powodu popytu inwestycyjnego i chęci lokowania środków w surowce po ostatniej decyzji Rezerwy Federalnej " - mówi Gao Jingsong, analityk Hoohy Futures Co. w Guangdong.

"Destrukcję popytu mamy za to w Szanghaju m.in. z powodu rosnących zapasów i różnicy cen obecnych i terminowych" - dodaje.