Euro traci dziś rano wobec dolara, co może zaszkodzić także rynkom akcji, ponieważ powodem tego spadku jest powrót obaw o kondycję budżetów takich krajów jak Irlandia czy Portugalia.

Ale są też dobre wiadomości dziś rano. Do nich możemy zaliczyć dalsze wzrosty na giełdach azjatyckich. Nikkkei wzrósł o 1,1 proc., a przez trzy ostatnie sesje indeks japońskich akcji zyskał ponad 6 proc. Wzrosty odnotowano także w Szanghaju, nieco słabiej - ale też na plusie - dzień zakończył południowokoreański Kospi, który zyskał 0,2 proc. Za przyczynę tych zwyżek uważa się piątkowy raport z rynku pracy w USA, który wskazuje na wzrost liczby etatów (a więc potencjalnych konsumentów dóbr produkowanych w Azji).

Inne pomyślne wiadomości, to opublikowane dziś rano dane z Niemiec. Nadwyżka obrotów handlowych wzrosła tam we wrześniu do 15,6 mld EUR z 12 mld w sierpniu, przy wzroście eksportu i nieco słabszym imporcie. Lokomotywa europejskiej gospodarki nadal utrzymuje więc wysokie tempo, co ma duże znaczenie także dla polskiej gospodarki. Czy znajdzie to odzwierciedlenie w notowaniach?

Irlandia pozostaje problem numer jeden. Dziś z rządem spotka się przedstawiciel MFW. Inwestorom nie powinien ujść uwagi fakt, że co prawda rentowność irlandzkich obligacji jest bardzo wysoka, to jednocześnie rząd ma zapewnione finansowanie do połowy przyszłego roku, a program redukcji deficytu przez cięcia wydatków i wzrost podatków jest bardzo ambitny. Sprawa wygląda bez porównania mniej dramatycznie niż w przypadku Grecji w maju tego roku, kiedy ateński rząd mógł stracić płynność.

Z pewnością jednak rynki obligacji będą dziś bacznie obserwowane przez inwestorów z rynku akcji i sprawa Irlandii może zaciążyć na indeksach giełdowych zwłaszcza w początkowej fazie notowań. Tym bardziej, że po ostatnich zwyżkach rynki akcji zasługują na odpoczynek.

Na GPW inwestorzy mogą interesować się akcjami spółek z handlu detalicznego. Dziennik Gazeta Prawna szacuje, że tegoroczne wydatki Polaków na upominki świąteczne sięgną 10-11 mld złotych i będą o 10 proc. wyższe niż przed rokiem. Gino Rossi podał, że otrzymał ofertę sprzedaży sieci sklepów Simple za 90 mln zł (wartość rynkowa Gino Rossi to 120 mln PLN). Z kolei prezes Vistuli przyznał w "Parkiecie", że spółka nie zarobi obiecanych 28 mln złotych, zaś Vobis wykazał stratę w III kwartale. Wyniki lepsze od oczekiwań opublikowała dziś rano Bogdanka, co może dodatkowo wzmocnić zainteresowanie akcjami kopalni, której próbę przejęcia wykonał ostatnio NWR. Dobre wyniki opublikował też Bank Handlowy, natomiast Polimex rozczarował na poziomie netto mimo zgodnych z oczekiwaniami przychodów.

Reklama