Bo zdaniem De Guchta nie do przyjęcia jest sytuacja gdy kraje UE udostępniają swój rynek Chinom, podczas gdy te ograniczają dostęp do swojego. – Dopuszczenie Chińczyków do inwestycji drogowych w UE to subsydiowanie ich naszymi własnymi pieniędzmi, podczas gdy UE nie ma skutecznego dostępu do chińskiego rynku tego rodzaju zamówień publicznych – stwierdził komisarz ds handlu.

Jako przykład wymienił budowę jednej z autostrad w Polsce. – Była znacząco niższa oferta chińskiej firmy. W dodatku budowa tej części autostrady było dotowana z unijnego budżetu. To jest coś, czego nie możemy zaakceptować – oznajmił De Gucht. I zapowiedział działania w tej sprawie. Jakie?

Czytaj też: Merkel: Upadek euro będzie upadkiem Europy

Nowa strategia Komisji przewiduje zasadę wzajemności, który da możliwość ograniczenia dostępu krajom trzecim do rynku zamówień publicznych w UE. Komisarz tłumaczył, że ma się to odbywać "w sposób sektorowy, określony, umiarkowany, skupiając się na praktykach, których nie akceptujemy u innych". De Gucht zaznaczył, że zasada wzajemności nie oznacza protekcjonizmu. - Jeżeli oni mają dostęp do naszego rynku, to my powinniśmy mieć to samo na zasadzie wzajemności – stwierdził.

Reklama

Nowa unijna strategia handlowa ma przyspieszyć wzrost gospodarczy i tworzenie nowych miejsc pracy w UE. I pozwolić UE na zachowanie pierwszego miejsca na świecie, jeśli chodzi o wyminę handlową i inwestycje zagraniczne, wyprzedzając USA, Japonię, Chiny i Rosję.