Niemiecki indeks DAX na zamknięciu sesji spadł o 1,00 proc., do 6 719,84 pkt. Francuski CAC 40 stracił 1,45 proc. i zakończył sesję na poziomie 3 888,45 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX zanurkował o 4,71 proc. do 22 225,4 pkt.

Środowe notowania przyniosły widoczne pogorszenie nastrojów na parkietach naszego kontynentu."Już we wtorkowy wieczór umacniający się dolar zmroził atmosferę na rynku surowców. Dziś doszły do tego informacje o spadku popytu na nie ze strony Chin oraz kolejnej podwyżce stopy rezerw obowiązkowych. Niechęć do ryzykownych inwestycji wyraźnie zwiększyła się też w wyniku pogłosek o kłopotach Grecji z redukowaniem tegorocznego deficytu budżetowego do planowanego wcześniej poziomu. Rósł także niepokój przed rozpoczynającym się w czwartek w Seulu szczytem grupy G20" - wylicza Roman Przasnyski, analityk Open Finance.

Przasnyski dodaje, że nawet lepsze dane zza oceanu nie zdołały poprawić atmosfery na europejskich giełdach. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych okazała się mniejsza, niż się spodziewano.