Tylko do końca roku można wymienić w NBP pieniądze wyemitowane przed 1995 r. Według banku centralnego w polskich domach zalega jeszcze 8,3 mld starych banknotów i monet.
Czerwona stuzłotówka z Waryńskim, niebieski tysiąc z Kopernikiem, dwa miliony z wizerunkiem Paderewskiego – tymi banknotami nie można płacić od 14 lat, lecz nadal mają wielką wartość – przekonuje NBP.
W diecezjach w całej Polsce wolontariusze Caritasu zaczęli właśnie zbierać stare banknoty i monety, które wyemitowano przed 1995 rokiem, czyli przed denominacją złotego. Zebrana gotówka, którą NBP wymieni na nowe złote, sfinansuje akcję dożywiania, zakupu artykułów szkolnych oraz dofinansowania wycieczek szkolnych dla uczniów z biednych rodzin.
Ta charytatywna akcja to początek ogólnopolskiej kampanii informacyjnej zorganizowanej przez NBP. – Chcemy przypomnieć o konieczności wymiany starych złotych na nowe. 31 grudnia banknoty i monety wyemitowane przed 1995 rokiem ostatecznie stracą swoją wartość i staną się jedynie pamiątką lub obiektem zainteresowań kolekcjonerów – mówi Marcin Kaszuba, dyrektor departamentu komunikacji i promocji NBP.
Najmniejszą kwotą podlegającą wymianie jest 100 zł, które dzisiaj ma wartość 1 grosza. Stare banknoty i monety można wymieniać w oddziałach okręgowych NBP lub w kasach banków krajowych. NBP szacuje, że w domach mamy jeszcze ok. 8,3 mld sztuk starych monet i banknotów. Ich łączna wartość – licząc w nowych złotych – to blisko 175 mln zł.
Reklama
Denominacja, czyli wymiana pieniędzy na banknoty i monety o niższych nominałach, miała miejsce na początku 1995 roku. NBP postanowił przeprowadzić taką operację po tym, jak na przełomie lat 80. i 90. XX wieku polski pieniądz zaczął szybko tracić na wartości. Z danych departamentu emisyjno-skarbcowego NBP wynika, że w 2005 roku w kasach banków wymieniono stare złote o wartości 1,8 mln nowych złotych. Rok później było to już tylko 800 tys., a w ubiegłym roku 700 tys. zł.