Niełatwo spotkać liczącą się w świecie mody markę, która w swojej ofercie nie posiada linii do domu. Okazuje się, że projektanci radzą sobie z wnętrzami równie dobrze i stają się dużą konkurencją dla designerów wyspecjalizowanych w tematyce domowej. Zasada większości linii sygnowanych nazwiskami wielkich świata mody jest podobna – ich wzornictwo jasno nawiązuje do stylu znanego z wybiegów.

Meduza do obiadu

Biorąc do ręki element serwisu obiadowego z głową meduzy, trudno nie zgadnąć, że powstał w pracowni Gianni Versace. Projektowanie zastaw stołowych przez wielkiego krawca to przede wszystkim rezultat współpracy z czołowymi manufakturami, takimi jak Rosenthal, Marco Polo, Barocco, Medusa. Porcelana od Versace stała się znakiem rozpoznawczym marki, a przez profesjonalistów zaliczana jest do klasyków światowego designu.
Reklama
Słynna głowa pojawiła się także na płytkach ściennych, podłogowych i urządzeniach łazienkowych. Z czasem działalność marki została poszerzona o meble i akcesoria. Tutaj także trudno nie doszukać się analogii do stylu znanego z wybiegów. Barokowy przepych, feeria barw oraz nawiązania do tradycji antycznych balansują na granicy kiczu. Ten styl odnajdziemy w kolekcji nazwanej Heritage. Po śmierci projektanta i przejęciu marki przez Donatellę Versace linia wzbogaciła się o nieco bardziej stonowane i nowoczesne projekty z linii Design.

Gorset na kanapie

Siłę nazwisk wielkich krawców zaczynają doceniać producenci mebli, zapraszając ich do współpracy. Z takiej propozycji skorzystał Jean Paul Gaultier. W październiku odbyła się premiera jego najnowszej kolekcji stworzonej na 50. urodziny luksusowej francuskiej marki Roche Bobois. Współpraca zaowocowała niezwykle oryginalną, ale niepozostawiającą wątpliwości co do autorstwa, linią. Na wzorzystych, modułowych kanapach, lustrach i fotelach w oprawie z wózków magazynowych czy też komodach i szafach na industrialnych kółkach widnieją znaki rozpoznawcze stylu Gaultiera. Nietrudno się ich także doszukać na tkaninach w marynarskie paski.

Minimum dyktatora

Dużo dalej postanowił pójść Giorgio Armani, którego ambicją było stworzenie całego stylu życia. Jego częścią jest ciesząca się ogromną popularnością linia Armani/Casa, która obecnie jest dostępna w ponad 80 salonach na całym świecie. Luksusowe meble oraz akcesoria wnętrzarskie szczególnie przypadną do gustu amatorom minimalizmu. Wnętrze według Armaniego jest proste i eleganckie. Kreator oczyścił dom z nadmiaru dekoracji oraz zminimalizował liczbę sprzętów. Szyk i elegancję podkreślają szlachetne materiały. Wszystkie meble i dodatki sygnowane nazwiskiem projektanta produkowane są z najlepszych gatunków drewna, natomiast tkaniny, jakimi wypełnia wnętrza, to przede wszystkim jedwab oraz wełna.
Na ubraniach i dodatkach nie poprzestała również marka Diesel. We współpracy z producentem mebli, włoskim Moroso, stworzyła niezwykle interesującą linię do domu. Efektem współpracy jest kolekcja łóżek, stolików oraz krzeseł. Naturalne materiały użyte przy produkcji łóżek – takie jak len, bawełna i drewno – zostały zestawione ze stylizacją vintage. Fotele o geometrycznych kształtach oraz stoły ze szkła i metalu to doskonałe uzupełnienie każdego salonu.
Domowymi projektami zajęli się także rodzimi projektanci. Od dłuższego czasu z marką Mebelplast współpracuje Ewa Minge. Dla Livingroom by Mebelplast stworzyła kolekcję sof – od klasyków inspirowanych meblami Chesterfield po nowoczesne, obite wyszukanymi tkaninami siedziska. Jej najnowszym dziełem w tej branży jest projekt wnętrza inwestycji Villa Natura, która powstaje w warszawskim Wilanowie. Na modzie nie poprzestał także Maciej Zień. Jego linia Zień Home obejmuje kolekcję pledów, pościeli, ręczników, a także systemy garderoby, które mogą być dopasowane do indywidualnych potrzeb każdego klienta.
ikona lupy />
Gianni Versace zaprojektował zestaw porcelany marki Rosenthal. Naczynia zdobione są charakterystycznym dla projektanta motywem Meduzy Fot. Materiały prasowe / DGP