Z drugiej strony wzrosty zatrzymywały się jeszcze przed 1,6200. Na wykresie 4-godzinnym można zauważyć formację trójkąta. Dzisiaj kurs GBP/USD testował jej dolne ograniczenie (usytuowane na wskazanym poziomie 1,5975). Jeśli bariera ta zostanie pokona powstanie sygnał do zniżki nawet o 3 figury. Wcześniej jednak spadek może hamować linia obserwowanego od maja trendu wzrostowego, znajdująca się obecnie pod poziomem 1,5800.

Na determinację inwestorów do zajmowania krótkich pozycji w notowaniach GBP/USD w krótkim terminie może wskazywać fakt, iż dzisiaj po publikacji wyższych od prognoz danych z Wielkiej Brytanii na temat inflacji CPI nie obserwowaliśmy trwalszych wzrostów. Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych ponownie powrócił tam do poziomu 3,2 proc. r/r. Przy tak wysokiej dynamice brytyjskim władzom monetarnym będzie trudno wprowadzać dodatkowe działania poluźniające politykę pieniężną, o których spekulowano w ostatnim czasie. Fakt ten powinien ograniczać presję spadkową w notowaniach GBP/USD, jak na razie jednak tak się nie dzieje. Może to wynikać z tego, iż mimo wspomnianych danych Bank Anglii nie sygnalizuje zmiany podejścia do polityki pieniężnej. Należy jednak przynajmniej oczekiwać, iż za sprawą najnowszych szacunków inflacji ewentualna zniżka kursu GBP/USD nie będzie zbyt silna.

Jutro (środa): 1,5980

Za tydzień (wtorek): 1,5850

Reklama