Na rynku długu głównym wydarzeniem był w środę przetarg obligacji 10-letnich, jednak krzywa rentowności nie zanotrowała większych wahań.

"Dla złotego w dalszym ciągu kluczowe są dane napływające z rynków światowych. W najbliższych dniach inwestorzy będą zwracali uwagę głównie na informacje dotyczące Irlandii oraz ruchy na euro-dolarze, ponieważ one znajdują obecnie odbicie w kwotowaniach euro-złotego" - powiedział w rozmowie z PAP diler walutowy Krzysztof Zadura z Pekao SA.

Zadura poinformował, że złoty osłabił się w porównaniu z wtorkowym zamknięciem i w środę otworzył się na poziomie 3,9650 za euro, jednak w ciągu dnia odrobił straty.

"Podczas środowej sesji zeszliśmy poniżej 3,95 za euro. Zaobserwowaliśmy spore obroty. Złoty był dziś zależny od trendów na rynkach światowych, kluczowe były kwotowania euro-dolara" - dodał.

Reklama

W komunikacie opublikowanym w środę podano, że w USA zanotowano mocny spadek indeksu wniosków o kredyt hipoteczny MBA. Indeks zniżkował w tygodniu zakończonym 12 listopada o 14,4 proc. Tydzień wcześniej indeks wzrósł o 5,8 proc.

Amerykański Departament Pracy poinformował w środę w komunikacie, że ceny konsumpcyjne (CPI - consumer price index) w USA w październiku wzrosły o 0,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, pozostawał natomiast bez zmian w październiku. Analitycy spodziewali się, że wskaźnik CPI w październiku wzrośnie o 0,3 proc. mdm, a CPI bazowy wzrośnie o 0,1 proc. mdm.

W środę Departament Handlu USA podał w komunikacie, że liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA spadła w październiku do 519 tys. w ujęciu rocznym, z 588 tys. we wrześniu po korekcie. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 598 tys. Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę, wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, wzrosła zaś do 550 tys. z 547 tys. poprzednio - poinformował Departament Handlu. Analitycy spodziewali się liczby nowych pozwoleń na poziomie 568 tys.

"W środę odbyła się aukcja papierów 10-letnich, więc rynek został +zepchnięty+ na początku dnia przez inwestorów sprzedających przede wszystkim długie papiery z zagranicy. Krzywa rentowności pozostała dziś stabilna" - poinformował Mateusz Milewski, diler obligacji z BGŻ.

"W najbliższym czasie spodziewam się zawężenia rynku i sprzedaży obligacji o krótszym terminie zapadalności" - dodał.

W środę MF sprzedało obligacje DS1020 za 3,0 mld zł, przy popycie 4.866,06 mld zł i średniej rentowności 5,772 proc. Przetarg uzupełniający nie został zorganizowany.