Dzisiejsze wypowiedzi irlandzkiego ministra finansów jak i przewodniczącego banku centralnego wyspiarskiego kraju wyraźnie wskazują na przełamanie irlandzkiej niechęci w kwestii pomocy. Wcześniejsze komentarze wskazywały bowiem wyraźnie, że Europa pomoc chciała udzielić, ale Irlandia nie chciała jej otrzymać. Teraz można powiedzieć, że obie strony się dogadały, iż pomoc będzie, a trwają jedynie prace nad jej warunkami. Takie wiadomości poprawiały nastroje, ale głównie na innych parkietach, gdyż nasz warszawski po porannych lekkich wzrostach nie doczekał się kontynuacji i taniejące akcje TPSA spychały główny indeks WIG20 w kierunku wczorajszego zamknięcia.

Informacją dnia z naszego podwórka była wieść, że Eureko znalazło nabywców na 11,23 mln walorów PZU (prawie 13 proc. wszystkich papierów spółki) po 365 złotych za akcję. Dyskonto wobec ceny rynkowej wyniosło więc około 1 proc., co jest wartością bardzo niską i świadczy o dużym zainteresowaniu inwestorów akcjami ubezpieczyciela. Po tej transakcji Skarb Państwa będzie musiał poczekać jedynie 180 dni aby sprzedawać swoje akcje, a nie aż do stycznia 2012 roku.

Z innych ważnych i z pewnością pozytywnie wpływających na notowania informacji warto wspomnieć o GM powracającym na nowojorski parkiet. IPO tego motoryzacyjnego giganta, który jeszcze półtora roku temu był bankrutem, okazało się drugim największym w historii USA, a nie wykluczone, że będzie to największe IPO na świecie. Popyt na akcje był ogromny i dobitnie świadczy o radykalnej zmianie nie tylko otoczenia gospodarczego, ale i nastojów giełdowych przez ostatnie dwa lata.

Publikowane dzisiaj dane nie miały dominującego wpływu na notowania, ale warto wspomnieć, że cotygodniowa ilość wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wyniosła 439 tys., co było wartością niewiele lepszą od prognoz. Zdecydowanie lepszy od oczekiwań był odczyt indeks Fed z Filadelfii, który wzrósł do 22,5 pkt, a indeks wskaźników wyprzedzających zgodnie z prognozami zwiększył się o 0,5 proc. Dane z naszego kraju okazały się minimalnie lepsze od oczekiwań i tak wynagrodzenia wzrosły o 3,9 proc. w relacji rocznej, a zatrudnienie zwiększyło się w tym okresie o 2,1 proc. Informacje te wpisują się w poprawiające się makroekonomiczne środowisko.

Reklama

Na rynku walutowym wraz z lepszymi nastrojami umacniała się waluta wspólnotowa, a w siłę rósł też i nasz złoty. Zmiany tutaj nie były jednak znaczne, gdyż wielkością zwyżek brylowały zachodnie parkiety jak i surowce, tylko nasz WIG20 nie może się zabrać do marszu na północ.