Po ujemnym otwarciu i sporych wahaniach, indeks WIG20 pozostaje na niewielkim plusie w poniedziałek po południu. Zdaniem analityków, jest szansa na takie zakończenie notowań.

"Zmienność na poniedziałkowej sesji nie jest mała, a po 10 nastąpiło silne odbicie" - powiedział analityk DM BZ WBK Paweł Bartczak. Indeks WIG20 zyskał szybko ok. 20 pkt, podkreślił. Według Bartczaka, zamknięcie poniedziałkowej sesji będzie w dużej mierze zależeć od zachowania kursu PKO BP, który spada od dłuższego czasu, ale w poniedziałek na poziomie 42,0-42,5 za akcję pojawił się popyt. „

Jeśli PKO BP się obroni, to WIG20 powinien zakończyć sesję na plusie" – powiedział. Bartczak uważa, że do końca tygodnia powinno dojść do wybicia w górę z obecnych poziomów cenowych. Nie wykluczył jednak, że indeks WIG20 zbliży się potem do poziomu 2.600 pkt, na którym znajduje się istotne wsparcie.

W poniedziałek po godz. 13. WIG20 wynosił 2.659,56 pkt, czyli wzrastał o 0,14 proc. wobec poprzedniego zamknięcia. Obroty akcjami spółek z tego indeksu wynosiły ponad 835 mln zł.