Militarny incydent nie miał zbyt dużego znaczenia dla rynków, ponieważ pojawiło się "uspokajające" jego wyjaśnienie - Korea Północna stara się w ten sposób poprawić swoją pozycję negocjacyjną w rozmowach dotyczących programu nuklearnego, które mają się wkrótce rozpocząć. Najmocniej zaniepokojenie inwestorów sytuacją odczuły wczoraj giełdy azjatyckie, ale - co warte podkreślenia - ceny np. długu Korei zmieniły się nieznacznie. Dziś Nikkei stracił 0,8 proc., a Kospi 0,15 proc., ale obydwa indeksy znacznie zredukowały skalę początkowych strat. Indeks giełdy w Szanghaju wzrósł o 1,1 proc. i dobre zakończenie dnia na rynkach azjatyckich będzie wspierało nastroje w Europie.

W nocy agencja S&P obniżyła rating długo- i krótkoterminowym obligacjom Irlandii, co także zostało przyjęte bez większego wrażenia. Ostatecznie niczego innego nie można było się w tej sytuacji spodziewać. Agencja Bloomberga zwraca jednak uwagę, że rosną ceny CDS'ów (instrumentów zabezpieczających wierzycieli przed bankructwem) dla banków portugalskich i hiszpańskich.

Nastroje w Europie dobre być nie mogą, ale mogą się już nie pogarszać, w każdym razie rano rosną kontrakty na S&P, co może dodawać otuchy na Starym Kontynencie. Być może rynki wrócą dziś na utarte koleiny i zaczną reagować na dane makro (które wczoraj były zupełnie ignorowane). Poznamy dziś indeks nastrojów w niemieckim biznesie (10:00), PKB za III kwartał Wielkiej Brytanii (10:30), wartość zamówień w przemyśle strefy euro (11:00), dynamikę zamówień na dobra trwałe w USA (14:30), wydatki i dochody Amerykanów, oraz liczbę wniosków o zasiłki w Stanach (także o 14:30), indeks nastrojów konsumentów mierzony przez Uniwersytet Michigan, a także dynamikę sprzedaży nowych domów i indeks cen nieruchomości. Dzień zapowiada się więc na tyle ciekawie, by rekompensować inwestorom spokojniejsze chwile, które szykują się w końcówce tygodnia, ze względu na czwartkowe święto w USA.

U nas inwestorzy mogą zwrócić uwagę na Bogdankę, która podniosła prognozę zysków netto z 201 do 224 mln zł, którą ogłoszono zaledwie 30 września. Wezwanie do sprzedaży akcji Grupy Finansowej Premium po 18 PLN również zostanie zapewne zauważone przez rynek (wczorajsza cena zamknięcia wyniosła 16,19 PLN). Inwestorzy mogą ponownie zainteresować się Amiką po informacjach "Parkietu" o zbliżającym się terminie podjęcia decyzji, co do możliwości przejęcia spółki.

Reklama