Dubajskie korporacje, głównie państwowe, długi czas korzystały z boomu na rynku nieruchomości. Fantazyjne projekty i ekstrawaganckie budowle powstawały dzięki zaciąganym przez Dubaj gigantycznym długom. 12 miesięcy temu okazało się, że emirat potrzebuje wsparcia finansowego ze strony sąsiedniego Abu Zabi, by spłacić swoje zobowiązania.

W październiku Dubaj doszedł do porozumienia z wierzycielami w sprawie restrukturyzacji długów rządowego holdingu Dubai World. Zobowiązania spółki wynoszą w tej chwili niemal 25 mld dol. Zawirowania wokół emiratu nieco ucichły, a we wrześniu Dubaj powrócił na rynek kapitałowy, sprzedając obligacje za 1,25 mld dol.

„Ta saga jest ciągle daleka od zakończenia”- komentuje dubajski kryzys Zafar Nazim, analityk J.P. Morgan. Dubai World to nie jedyna zadłużona po uszy państwowa spółka w Dubaju. Według szacunków J.P. Morgan, zobowiązania Dubai Holding, kontrolowanego przez obecnego władcę emiratu, szejka Mohammada bin Rashid Al Maktoum, wynoszą przynajmniej 8,8 mld dol. Commerzbank wyliczył, że w przyszłym roku wymagalne staną się długi powiązanych z rządem firm na kwotę 15 mld dol.

Najbardziej niepokojąca sytuacja jest wciąż na rynku nieruchomości. Rząd nie radzi sobie z tą kwestią, a banki nie chcą się nią zajmować, ponieważ duża część budynków jest własnością państwa. Zdaniem analityków, ceny w sektorze nieruchomości będą spadać do drugiej połowy 2011 roku.

Reklama

Eksperci są zgodni - Dubaj musi zmniejszyć swoje zadłużenie, szacowane na 100 mld dol. i szukać innych sposobów rozwoju gospodarki. Davide Serra, założyciel i partner zarządzający firmy Algebris Investments w Londynie, uważa, że Dubaj powinien zacząć poważnie myśleć o wprowadzeniu podatku dochodowego. „Musi być jakiś rodzaj opodatkowania. Każdy rząd na świecie posiada jakąś formę podatku”- komentuje ten pomysł szejk Khalid bin Zayed Al Nahyan, członek Dubai Economic Council.

Jak mówi Khalid bin Zayed Al Nahyan, w następnej fazie rozwoju Dubaj potrzebuje nie kolejnych pieniędzy pożyczanych w bankach, ale „mózgu”. Emirat musi mądrze działać i skupić się na reformach, zmianach legislacyjnych oraz poprawie usług.