„W Europie sytuacja nie poprawia się, tylko u nas widać przebłysk zieleni. Jesteśmy na plusach, bo byliśmy słabsi w ostatnich dniach. Zachód jest na czerwono, bo informacje o tym, że kolejne po Irlandii kraje – Portugalia, Hiszpania i Włochy będą potrzebować pomocy"- powiedział analityk BDM Krystian Brymora.

Spadkom opiera się indeks DAX, który nie zszedł mocno z ostatnich szczytów i ma jeszcze spore pole do spadków. W ocenie analityka kluczowe dla rozwoju sytuacji na rynkach akcji, zarówno w Europie, jak na warszawskim parkiecie będzie notowanie pary EUR/USD. „Euro jest najsłabsze od 10 tygodni i przebiło poziom 1,30 za dolara. Ta para implikuje też negatywne nastroje na polskim rynku walutowym. Ten poziom sugeruje, że odbicie na giełdach jest podporządkowane ruchom na tej parze walutowej. Rynek walutowy ma zawsze rację"- uważa Brymora.

We wtorek, ok. godz. 14:15 WIG20 rósł o 0,61 proc. do 2.632,09 pkt. przy obrotach na poziomie 1,02 mld zł. WIG zyskiwał 0,67 proc. i sięgał 45.588,26 pkt. Obroty sięgały 1,27 mld zł.