Wg różnych prognoz tegoroczna sprzedaż piwa spadnie o 3-5 proc. w stosunku do roku ubiegłego, do 30 mln hl. Tymczasem cytowani przez gazetę eksperci branży uważają, że udział piwa niepasteryzowanego może się jeszcze podwoić. Na razie jego udział w rynku wynosi 2 proc.

>>> Czytaj też: Rynek piwowarski: nawarzyliśmy za dużo piwa. Nowe będzie tańsze

Ich zdaniem będzie to jednak nadal produkt niszowy, wybierany przez bardziej wymagających i bogatszych konsumentów. Jest on znacznie droższy, a to z tego powodu, że ma krótki termin spożycia i trzeba go szybko sprzedać. Stąd jego dystrybucja jest dużym wyzwaniem.