Uruchomienie własnego sklepu w centrum jest nie tylko kosztowe, ale też i bardzo trudne. Wynajęcie lokalu to koszt nawet 80 euro za mkw. miesięcznie. Oprócz tego trzeba sporo zainwestować w aranżację wnętrza. Na ogół są to wydatki nawet dwa razy większe niż te potrzebne na remont sklepu usytuowanego gdzie indziej. Zarządcy centrów handlowych najchętniej podpisują też umowy ze znanymi markami, które są w stanie przyciągnąć klientów do obiektu.

Wejście przez pasaż

To nie oznacza jednak, że przedsiębiorcy, którzy prowadzą biznes pod tzw. marką no name, nie mają szansy zaistnieć w wielkim handlu. Dla nich przepustką do galerii mogą być stoiska funkcjonujące w pasażach handlowych. Koszt ich wynajmu to 2 – 4 tys. zł miesięcznie. Czynsz podobnie jak w przypadku lokali tradycyjnych jest płatny z góry. Do tego dochodzą jeszcze wydatki na budowę stoiska, które wahają się od 5 do nawet 20 tys. zł.
– Trzeba też doliczyć opłaty na serwis oraz marketing. Zarządcy pobierają od 5 do 10 euro za mkw. Te jednak na ogół płacą tylko właściciele tych stoisk, które zajmują więcej niż 2 mkw. – wyjaśnia Magdalena Frątczak z CB Richard Ellis.
Reklama
Do najemcy należy też zabezpieczenie towarów przed kradzieżą.

Nie tylko pomysł

W najbliższych 2 – 3 latach przybędzie kilkaset nowych stoisk handlowych. W budowie jest bowiem obecnie 60 galerii. Oprócz tego, na przełomie roku zarządcy obiektów ustalają plan dotyczący oferty, jaką chcieliby widzieć na tzw. wyspach handlowych.
– Zapytania w sprawie wynajmu rozpatrujemy jednak przez cały rok – zapewnia Katarzyna Ciemińska z Fashion House Outlet Faktory w Piasecznie.
Jak dodaje, najważniejszy jest koncept stoiska oraz oferta, jaka ma być na nim sprzedawana. Jeśli jest ciekawa, przedsiębiorca może oczekiwać, że umowa zostanie z nim podpisana. Ale to niejedyny warunek, jaki musi spełnić przyszły partner. Nie może on też konkurować z asortymentem, który jest już sprzedawany w tradycyjnych sklepach. Oferta małego stoiska powinna natomiast stanowić jego uzupełnienie.
– Z reguły nie podejmujemy współpracy z osobami, które nas pytają, co chcielibyśmy widzieć na ich stoisku – uzupełnia Katarzyna Ciemińska.
Dlatego zanim zwrócimy się do biura zarządu centrum z opracowaną koncepcją działalności, powinniśmy wcześniej udać się do galerii i sprawdzić, co nowego możemy zaproponować.
Najczęściej zarządca obiektu oczekuje przedstawienia pisemnej oferty z profilem prowadzonej działalności w przypadku firmy, a w przypadku osoby prywatnej dokładnej koncepcji prowadzenia stoiska.
Centra mogą dyktować ostre warunki i przebierać w ofertach, ponieważ liczba stoisk jest ograniczona – w dużej galerii może ich być 20 – 30, a chętnych jest bardzo wielu. Dlatego z reguły w centrach na miejsce w pasażu trzeba czekać nawet kilka miesięcy.

Krótkie umowy

Poza niższymi kosztami wynajmu, plusem wynajęcia stoiska są krótsze umowy najmu. Dzięki temu można szybko wycofać się z interesu w razie niepowodzenia. Wiąże się to jednak również z dużym zagrożeniem. Może się bowiem okazać, że przedsiębiorca zainwestował w stoisko sporo pieniędzy, a centrum handlowe z jakichś powodów nie przedłuża z nim kontraktu.
– Umowy na ogół są zawierane na okres trzech miesięcy. Rzadko zdarzają się takie, które opiewają na dłużej niż jeden rok – mówi Magdalena Frątczak.
Katarzyna Ciemińska dodaje, że w grę wchodzą nawet umowy dwutygodniowe. Osoba, która się sprawdzi, może liczyć na jej przedłużenie. Jeśli nie, na jej miejsce wchodzi kolejny przedsiębiorca.

Jakie stoiska są mile widziane

Zarządcy centrów handlowych chętnie nawiązują współpracę z właścicielami określonych stoisk:
● oferta powinna wyróżniać się na tle sklepów, nie może stanowić dla nich konkurencji, powinna być wręcz dla nich uzupełnieniem;
● stoisko powinno być estetyczne, zdobić pasaż;
● stoisko powinno szybko zdobyć stałych klientów;
● obsługa powinna być miła i fachowa;
● stoisko nie może świecić pustkami, towar musi być stale uzupełniany;
● właściciel musi płacić czynsz w wyznaczonym terminie;
● właściciel musi przestrzegać regulaminu centrum handlowego, zwłaszcza jeśli chodzi o godziny otwarcia.