Notowania EUR/PLN natomiast, podobnie jak wczoraj, oscylowały w pobliżu 200-sesyjnej średniej ruchomej – dzisiejsza próba pokonania tego wsparcia zakończyła się niepowodzeniem. Okolice poziomu 3,9800 zł za euro mogą jeszcze przed pewien czas powstrzymywać kurs EUR/PLN przed silniejszym spadkiem.

Dzisiejsza sesja na zagranicznym rynku walutowym przebiegała w nieco spokojniejszych nastrojach niż wczoraj. Eurodolar podlegał wahaniom w przedziale 1,3300 – 1,3350. Rano mogliśmy obserwować spadek kursu w okolice niższego z poziomów. Był on kontynuacją ruchu spadkowego rozpoczętego jeszcze dzień wcześniej po południu. Zniżka nasiliła się po tym, jak na rynek napłynęła informacja o umieszczeniu Hiszpanii na liście obserwacyjnej przez agencję ratingową Moody’s.

W dalszej części sesji jednak eurodolar odbił od poziomu 1,3300 i pod koniec notowań znajdował się już w okolicach 1,3350.
W ciągu dnia z USA poznaliśmy szereg danych makro – najważniejszą publikacją był odczyt produkcji przemysłowej za listopad. Wzrosła ona o 0,4 proc. m/m, co było wynikiem zbliżonym do prognoz na poziomie 0,3 proc. m/m. Oprócz tego poznaliśmy dane o inflacji – wypadła ona nieco słabiej od oczekiwań, przewidywano bowiem wynik na poziomie 0,2 proc. m/m, podczas gdy wyniosła ona w listopadzie 0,1 proc. Dużo lepiej od prognoz wypadł natomiast odczyt indeksu NY Fed Manufacturing. Wyniósł on w grudniu 10,57 pkt, w porównaniu z oczekiwaniami 5,00 pkt i poprzednim odczytem na poziomie -11,14 pkt. Indeks ten mierzy aktywność gospodarczą w sektorze wytwórczym na ternie stanu Nowy Jork.

Reklama