Mimo obiekcji wielu Demokratów, Izba Reprezentantów, stosunkiem głosów 277-148, przyjęła ustawę, dzięki której od 1 stycznia miliony Amerykanów mogą uniknąć podniesienia podatku dochodowego.

W środę ustawa ta została zaakceptowana przez Senat, gdzie poparło ją 81 ze 100 senatorów. Teraz zostanie przekazana Obamie do podpisania.

Według uzgodnionego planu, niższe podatki od dochodów zostaną przedłużone na dwa lata dla wszystkich obywateli. Ulgi te miały wygasnąć 31 grudnia br. Przedłużenie ulg oznacza powiększenie amerykańskiego długu publicznego o prawie 1 bilion dolarów. Obama podkreśla, że plan ten ma żywotne znaczenie dla gospodarki, borykającej się ze skutkami kryzysu.

Obama chciał początkowo, aby nie przedłużać ulg dla podatników o dochodach powyżej 200 tysięcy dolarów rocznie, ale ustąpił, kiedy okazało się, że rozwiązanie takie nie ma wystarczającego poparcia w Kongresie. Przeciwko byli wszyscy Republikanie i część konserwatywnych Demokratów, zwłaszcza w Senacie.

Reklama

W zamian za ustępstwo prezydenta Republikanie zgodzili się poprzeć przedłużenie zasiłków dla bezrobotnych na kolejne 13 miesięcy. Plan przewiduje także ulgi podatkowe dla przedsiębiorstw inwestujących w nowy sprzęt.

>>> Czytaj też: Senat USA przyjął plan przedłużenia cięć podatkowych

Zdaniem wielu Demokratów, Waszyngton daje najbogatszym obywatelom ulgi podatkowe, które nie zostaną ponownie zainwestowane w rozwój zmagającej się z trudnościami gospodarki.

Jednak zwolennicy ulg zwyciężyli. "Jeśli to zadziała, to nasz wzrost gospodarczy powinien podnieść się w przyszłym roku o co najmniej 1 punkt procentowy, co zmniejszy poziom bezrobocia. Warto spróbować" - uważa Demokratka z Izby Reprezentantów Jane Harman.

Wielu ekonomistów również uważa, że utrzymanie niższych podatków dla wszystkich pomoże w przyspieszeniu wzrostu gospodarczego po recesji, ponieważ w kieszeniach podatników zostanie więcej pieniędzy, których wydawanie przyspieszy wzrost gospodarczy i tworzenie nowych miejsc pracy.