Przedstawiciele władz w Kijowie nie ukrywają, że terminal, mogący przyjmować 10 mld metrów sześciennych surowca, ma zmniejszyć uzależnienie Ukrainy od dostaw gazu z Rosji.

"Po długotrwałych rozmowach o konieczności ograniczenia zależności od gazu importowanego, który nadchodzi do nas tylko z jednego państwa, rozpoczęliśmy praktyczną realizację przedsięwzięcia, które nie tylko wzmocni ukraińską gospodarkę, ale i uczyni nasze państwo niezależnym" - powiedział Władysław Kaśkiw, szef grupy "Projekty Narodowe" przy administracji prezydenta Wiktora Janukowycza.

Zadaniem powołanego w piątek przedsiębiorstwa o nazwie Projekt Narodowy Terminal LNG jest opracowanie do września przyszłego roku studium techniczno-ekonomicznego budowy terminalu, a następnie ogłoszenie przetargu na jego wykonanie. Odbędzie się on w styczniu 2012 roku.

Ukraina zużywa ok. 75 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Własne wydobycie wynosi ok. 20 mld metrów sześciennych. Największymi konsumentami tego surowca są elektrociepłownie oraz zakłady metalurgiczne i chemiczne.

Reklama

W czerwcu 2014 roku planowane jest zakończenie budowy polskiego terminalu LNG w Świnoujściu. Pozwoli on na odbiór do 5 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Wartość inwestycji to blisko 3 mld zł.