Prof. Willem Buiter, Główny Ekonomista Citigroup, powiedział, że strefa euro jest sparaliżowana "grą w cykora" pomiędzy Europejskim Bankiem Centralnym a rządami państw członkowskich - pisze brytyjski "Daily Telegraph".

Obie strony próbują zrzucić na siebie odpowiedzialność za kryzys, który trawi kraje Europy Południowej oraz Irlandię. "Rynek nie będzie czekać do marca, aż zarządzający unią walutową dogadają się. Możemy do tego czasu być świadkami kilku zatonięć państw i banków" - mówi Buiter w "DT".

>>> Czytaj też: Trudno wyobrazić sobie nieistnienie wspólnej waluty

Szef działu kredytowego Citigroup Mark Schofield dodał, że Portugalia będzie potrzebować ratunku Unii Europejskiej już wkrótce, a Hiszpania najprawdopodobniej pójdzie tą samą drogą.

Reklama

"Restrukturyzacja długów niektórych państw jest nieunikniona. Dla Hiszpanii pozostała jeszcze jakaś nadzieja, ale długi będą straszyć, jeśli Unia nie znajdzie szerokiego rozwiązania tego problemu" - powiedział Schofield dziennikowi.

>>> Czytaj też: Parlament Hiszpanii zatwierdził budżet "drakońskich oszczędności"

Gra w cykora (inaczej gra w tchórza) to jeden z modeli w teorii gier. Polega ona na tym, że dwaj gracze jadą samochodami w swoim kierunku. Kto pierwszy zjedzie na bok, przegrywa.