Złe nastroje z Chin udzieliły się dziś europejskim inwestorom, twierdzą analitycy.



Niemiecki indeks DAX na zamknięciu sesji spadł o 1,23 proc., do 6.970,73 pkt., zaś francuski CAC 40 na zamknięciu sesji spadł o 0,98 proc. i wyniósł 3.862,19 pkt. Giełda w Londynie była dziś nieczynna.

Węgierski indeks BUX na zamknięciu wzrósł o 0,32 proc., do 21.516,06 pkt.

Reklama

„Choć podwyżki stóp procentowych przez Ludowy Bank Chin można było się spodziewać, to jednak moment podjęcia tej decyzji mógł stanowić pewne zaskoczenie. Spowodowała ona wyraźną reakcję na niemal wszystkich giełdach – komentuje Roman Przasnyski z Open Finance.

Jak twierdzi analityk, nastroje na europejskich parkietach z upływem czasu po tej informacji stawały się dziś coraz gorsze.