Europejskie indeksy zmieniały się bardzo nieznacznie. Można mieć jedynie nadzieję, że bezruch na giełdach wkrótce minie, twierdzą analitycy.

Francuski indeks CAC 40 na zamknięciu sesji spadł o 0,09 proc. i wyniósł 3.858,72 pkt., zaś niemiecki DAX na zamknięciu sesji wzrósł o 0,02 proc., do 6.972,10 pkt.

Węgierski indeks BUX na zamknięciu spadł o 0,26 proc., do 21.459,94 pkt.

„Na niemal wszystkich parkietach europejskich panował całkowity bezruch. Zmiany indeksów nie przekraczały przez większą część dnia kilku dziesiątych procent” – twierdzi Roman Przasnyski z Open Finance.

Reklama

Jak dodaje analityk Open Finance, rajd Świętego Mikołaja w tym roku dość szybko się wyczerpał i końcówka robi się coraz bardziej senna. Trzeba mieć nadzieję, że trwający od początku grudnia okres niskiej zmienności wkrótce minie.