Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na luty 2011, rośnie rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku o 19 centów do 91,31 USD.

Inwestorzy spekulują, że spadły zapasy surowca w ubiegłym tygodniu po raz czwarty z rzędu. O godzinie 16.30 czasu europejskiego amerykański Departament Energii poda dane na temat zapasów ropy naftowej w USA. Analitycy oczekują spadku zapasów o 3 mln baryłek.

W poniedziałek ropa na NYMEX zdrożała do 91,88 USD za baryłkę, najwyższego poziomu od 7 października 2008 r.

W tym roku ropa w USA zdrożała o 15 proc., po wzroście ceny w 2009 r. o 78 proc.

Reklama

"Jest możliwe, że ceny ropy będą rosły w przyszłym roku, na razie jednak cena surowca będzie pozostawała stabilna, nieco powyżej 90 dolarów za baryłkę" - powiedział Ken Hasegawa, analityk Newedge.