Prezes MPL Jan Pamuła poinformował w czwartek, że Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) potwierdziła właśnie, ze działający w krakowskim porcie system wspomagania lądowania przy ograniczonej widzialności ILS (Instrument Landing System) spełnia wymogi II kategorii.

Zarząd lotniska liczy, ze Urząd Lotnictwa Cywilnego wyda decyzję o podwyższeniu kategorii operacyjnej lotniska w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Obloty i pomiary wykonane przez samolot laboratorium PAŻP potwierdziły pełną zdolność tego systemu do pracy w trudniejszych warunkach pogodowych. Tym samym krakowski port jest jedynym portem regionalnym w kraju, na którym urządzenia ILS mogą już działać w II kategorii.

Jak tłumaczy Pamuła, obecne wyposażenie lotniska w trudnych warunkach widoczności umożliwia pilotowi podjęcie decyzji o lądowaniu na wysokości nie mniejszej niż 60 m, przy widzialności na drodze startowej nie gorszej niż 550 m.

Reklama

Podwyższenie kategorii obniży te progi o połowę, co będzie miało istotne znaczenie w dniach, gdy na otoczonym wzniesieniami lotnisku utrzymuje się mgła. "Chcemy także w ten sposób uzyskać argumenty w staraniach o pozyskanie przewoźnika bazującego na stałe w Krakowie, co niewątpliwie wpłynęłoby korzystnie na dalszy rozwój siatki połączeń" - dodał Pamuła.

Obecnie trwają prace nad opracowaniem i publikacją odpowiednich procedur operacyjnych, weryfikacją warunków bezpieczeństwa w strefach podejścia i wznoszenia oraz kontynuowane są prace inwestycyjne.

Docelowo, nawierzchnie lotniskowe będą wyposażone między innymi w system świetlny, prowadzący bezpiecznie samolot do wyznaczonego miejsca postoju.

Międzynarodowy Port Lotniczy Kraków-Balice jest drugim co do wielkości (po warszawskim Okęciu) lotniskiem w Polsce. Z lotniska korzysta regularnie 18 przewoźników, port współpracuje także z kilkunastoma liniami czarterowymi. W zeszłym roku lotnisko obsłużyło blisko 2,7 mln pasażerów.