Podczas sesji nocnej Chiny ogłosiły podwyżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych mającą na celu utrzymanie w ryzach inflacji (po raz czwarty od października). Biorąc pod uwagę dość wygodną datę tego ruchu – tuż przed dwudniowym świętem, możemy spodziewać się kolejnej serii świetnych danych gospodarczych w przyszłym tygodniu.

The China Securities Journal opublikował dziś artykuł o chińskiej inflacji, która w niedalekiej przyszłości może przekroczyć poziom 6%.

Wszyscy w dalszym ciągu skupieni są na jutrzejszym posiedzeniu EBC oraz niemal pewnej podwyżce oprocentowania mającej wesprzeć euro, pomimo negatywnych wieści o problemach dłużnych napływających z krajów peryferyjnych UE (banki portugalskie podobno mają kłopoty z płynnością).

Oczekiwania wobec przyszłych stóp procentowych znów miały istotny wpływ na kierunki walut. Wiele zależy od tego, co wyniknie z posiedzeń EBC, Banku Anglii i Banku Japonii. Pomimo dobrego wyniku PMI dla sektora usługowego, waluta europejska nie utrzymała wzrostów wobec dolara. Niska dynamika sprzedaży detalicznej oraz niesłabnący kryzys portugalskiego długu sprawiły, że eurodolar utrzymał się w pobliżu 1,42 przez większość sesji.

Reklama

Opublikowany wczoraj protokół z posiedzenia FOMC z 15 marca ujawnił, że niektórzy członkowie zaczynają skłaniać się ku zacieśnieniu polityki pieniężnej jeszcze w tym roku, a przynajmniej zamierzają się bacznie przyglądać oczekiwaniom dotyczącym inflacji. Dolar również otrzymał wsparcie w postaci pogłosek dotyczących tego, że Fed zamierza zredukować płynność za pomocą transakcji reverserepo. Z drugiej strony indeks ISM sektora pozaprodukcyjnego wypadł poniżej oczekiwań, odnotowując spadek z 59,7 do 57,3.

W Europie dzisiaj mamy indeks cen nieruchomości mieszkalnych Halifax, aktywność w sektorze produkcyjnym, szwajcarską inflację CPI, końcowy wynik PKB za czwarty kwartał w strefie euro oraz zamówienia fabryczne w Niemczech. W Ameryce Północnej znów spokojnie – jedyna warta uwagi publikacja to PMI Ivey w Kanadzie.