Po atakach sił Muammara Kadafiego ustało wydobycie ropy na obszarach kontrolowanych przez powstańców. Pola naftowe Waha i w Misla we wschodniej Libii były we wtorek i w środę ostrzeliwane przez artylerię sił reżimowych - powiedział w środę rzecznik powstańców.

"Ropa z tamtych złóż jest pompowana do Tobruku. Dziś dostawy wstrzymano" - poinformował Hafiz Ghoga na spotkaniu z dziennikarzami w Bengazi.

Wcześniej w środę telewizja Al-Arabija poinformowała, że pierwszy tankowiec z ropą sprzedaną przez powstańców wypłynął tego dnia z Tobruku na wschodzie Libii.

>>> Czytaj też: Libijscy powstańcy wysłali pierwszy transport ropy

W zeszłym tygodniu powstańcy powiadomili o porozumieniu, na mocy którego Katar pomoże im sprzedawać ropę i będzie dostarczał artykuły pierwszej potrzeby.

Reklama