Kas będą musieli używać lekarze, prawnicy, rzeczoznawcy, detektywi, ochroniarze, księgowi, weterynarze, a nawet podatnicy świadczący usługi pogrzebowe. Obowiązek korzystania z urządzeń fiskalnych dotyczy tych, których obrót przekroczył w zeszłym roku 40 tys. zł. W przypadku nowych firm jest to 20 tys. zł.
Teraz moment na kupno urządzeń jest najwłaściwszy. Po pierwsze dlatego, że oferta jest bogatsza niż na początku roku, po drugie wciąż można bez stresu zapoznać się z jej działaniem i zgłosić do urzędu skarbowego.
Przy zakupie pierwszej kasy fiskalnej można skorzystać ze specjalnej ulgi na jej zakup.
– To oznacza w praktyce możliwość odzyskania nawet 90 proc. kosztów zakupu netto, nie więcej jednak niż 700 zł – przypomina Damian Szewczyk, kierownik działu marketingu Zakładów Urządzeń Komputerowych Elzab.
Reklama
W związku z tym Ministerstwo Finansów szacuje, że sprzedaż kas nowym grupom zawodowym sięgnie nawet 300 tys. sztuk. Ulga będzie bowiem zachęcała do kupowania dwóch urządzeń na raz, z których jedno będzie pełniło rolę zapasowego.
Nie na ostatnią chwilę
W związku ze spodziewanym dwa razy większym popytem producenci doradzają, by nie czekać z kupnem kasy do ostatniej chwili. Inaczej wybór urządzenia, jego fiskalizacja oraz nauka obsługi może się odbywać w dużym pośpiechu i stresie. Istnieje też ryzyko, że możemy nie przygotować kasy do pracy do 1 maja, bo z powodu dużej liczby zamówień autoryzowany serwis producenta do nas nie dotrze.
Taka sytuacja miała miejsce w grudniu 2010 r., kiedy to niektórzy użytkownicy musieli czekać nawet kilka dni, aby przeprogramować urządzenia na nowe stawki podatku VAT.
A niestosowanie w prowadzonej działalności gospodarczej kasy rejestrującej może oznaczać sankcje karnoskarbowe. Naczelnik urzędu skarbowego lub organ kontroli skarbowej może naliczyć karę w wysokości 30 proc. kwoty podatku naliczonego przy nabyciu towarów i usług.
– Podatnik może też nie otrzymać przysługującego mu zwrotu części wartości urządzenia. Będzie tak, jeśli zabraknie czasu na wysłanie odpowiednich dokumentów do urzędu skarbowego przed wymaganym terminem, a podatnik nie zawiesi na ten czas działalności – tłumaczy Piotr Marzec, dyrektor marketingu firmy Novitus.
Mogą być braki
Dlatego, jak dodaje, firma poinformowała na stronach internetowych swoich klientów, że jest w stanie zagwarantować im pełną dostępność do urządzeń wraz z ich fiskalizacją, jeśli złożą zamówienie do 15 kwietnia. W cenie urządzenia przeprowadza też szkolenie oraz pomaga w uzyskaniu zwrotu z urzędu skarbowego.
– Przy zamówieniu kasy po tym terminie może się więc okazać, że nie mamy w aktualnej ofercie urządzenia przeznaczonego specjalnie dla konkretnej grupy zawodowej – dodaje Piotr Marzec.
Bez rolek papieru
Warto zaznaczyć, że mimo ciągłego rozbudowywania asortymentu przez producentów kasy mobilne z elektroniczną kopią paragonów, najlepiej odpowiadające potrzebom np. weterynarzy, lekarzy czy prawników, na razie oferuje na polskim rynku tylko trzech producentów. Oprócz Novitusa, który jako pierwszy zadebiutował na rynku z taką kasą w 2010 r., mają je w sprzedaży Posnet oraz Elzab, który rozszerzył ofertę o kasę fiskalną Elzab Mini E z elektroniczną kopią paragonów. Jest to urządzenie niewielkie, które może być zarówno stacjonarne, jak i przenośne. Wydajny akumulator pozwala wystawić do 1500 paragonów bez zasilania sieciowego. Na karcie SD można natomiast zapisać nawet 1 mln dokumentów. Lekarzy może szczególnie zainteresować np. kasa z obudową o właściwościach antybakteryjnych.
– By łatwiej było klientom podjąć decyzję o wyborze właściwego urządzenia, przygotowaliśmy kilka specjalnych serwisów internetowych, na których szczegółowo informujemy o naszych produktach – mówi Damian Szewczyk ze spółki Elzab.
Wybierz w sieci
Osobna jest strona dla lekarzy oraz dla prawników, którzy są największą grupą wśród nowych użytkowników. – Dla pozostałych nowych grup podatkowych przygotowaliśmy jedną stronę – dodaje Damian Szewczyk.
Już niedługo oferta kas mobilnych z kopią elektroniczną paragonu zostanie rozszerzona o kolejną kasę. Wprowadzenie na rynek takiego urządzenia zapowiedziała bowiem firma Torell.
– Tymczasem naszym najnowszym osiągnięciem jest Euro 50T Mini. To mobilne urządzenie, ale z papierową kopią paragonu. Kasa trafi na rynek do sprzedaży już w tym tygodniu – mówi Danuta Wingert z firmy Torell.
