Początek dnia przebiegał pod znakiem osłabienia euro w relacji do dolara pod wpływem pogłosek o rozważaniu przez grecki rząd restrukturyzacji zadłużenia. Wprawdzie władze tego kraju zdementowały te pogłoski, jednak nie zahamowało to spadku notowań eurodolara. W godzinach popołudniowych kurs EUR/USD zniżkował do poziomu 1,4260, jednak wsparcie to wyznaczone przez 23,6 procentowe zniesienia fali z okresu luty-kwiecień zatrzymało dalszą przecenę wspólnej waluty.

Około godziny 15:00 na rynek napłynęła informacja, że agencja S&P obniżyła perspektywę ratingu Stanów Zjednoczonych do negatywnej. Pierwszą reakcją rynku było osłabienie dolara w relacji do euro, jednak szybko kurs EUR/USD powrócił do spadków ponownie testując wsparcie 1,4260.

Dzisiejsze wydarzenia istotnie zwiększyły awersję do ryzyka na światowych rynkach. Cena złota wzrosła w okolice psychologicznego oporu 1500 USD za uncję. Z kolei frank szwajcarski umocnił się w relacji do euro do poziomu 1,2750.

Pogorszenie klimatu inwestycyjnego ewidentnie zaszkodziło złotemu. Krajowa waluta istotnie osłabiła się w relacji do euro oraz franka szwajcarskiego. Kurs EUR/PLN około godziny 16:00 wzrósł powyżej 3,9900, a kurs CHF/PLN w okolice 3,1300. Osłabieniu złotego towarzyszy przecena na krajowej giełdzie, co może świadczyć o odpływie kapitału zagranicznego z naszego regionu. W świetle tych wydarzeń bez istotniejszego wpływu na rynek pozostały publikacje danych na temat zatrudnienia oraz wynagrodzeń w Polsce. W marcu ich dynamika wyniosła odpowiednio: 4,1 proc. r/r oraz 4 proc. r/r. co było rezultatami gorszymi od prognoz.

Reklama