Najwyraźniej inwestorzy doszli do wniosku, że reakcja na już wcześniej sygnalizowaną decyzję agencji Standard&Poor’s Ratings Services w sprawie obniżenia perspektywy ratingu Stanów Zjednoczonych była przereagowana. Poza wspomnianym odreagowaniem sentyment mogły poprawić publikowane na globalnych giełdach lepsze od oczekiwań raporty finansowe spółek, a także dane z amerykańskiego rynku mieszkaniowego. Jak podał amerykański Departament Handlu w marcu liczba nowych inwestycji budowlanych w Stanach Zjednoczonych wzrosła do 549 tys. wobec szacowanych 512 tys. (Reuters), z kolei liczba pozwoleń na budowę zwiększyła się do 594 tys. wobec prognozowanych 540 tys. (Reuters).

W efekcie kurs EUR/USD wzrósł powyżej 1,4300 z poniedziałkowych 1,4150. A zatem z punktu widzenia analizy technicznej notowania zbliżyły się w okolice oporu technicznego na 1,4300-1,4350. Niewykluczone, że znowu wzrośnie popyt na euro w związku z oczekiwanymi podwyżkami stóp procentowych w strefie euro, przy jednoczesnym braku zaostrzania polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj od rana euro testuje już 1,44 USD. Inwestorzy spekulują, czy Fed po zakończeniu programu skupu amerykańskich obligacji skarbowych, co nastąpi na koniec I półrocza 2011 r., zdecyduje się na reinwestowanie zapadających aktywów. Wydaje się jednak, że wpływ tej decyzji nie będzie miał aż tak dużego znaczenia dla rynku, ponieważ obecna wartość kupowanych miesięcznie papierów wynosi 75 mld USD, a wartość reinwestowanych aktywów waha się miesięcznie w przedziale 10-20 mld USD. Z punktu widzenia jednak rynku walutowego ważne jest to, że Fed będzie wstrzymywał się z bardziej radykalnym zmniejszaniem sumy bilansowej, a także, że będzie odwlekał w czasie ewentualne podwyżki stóp procentowych.

W Europie cały czas trwają spekulacje nt. ewentualnej restrukturyzacji zadłużenia państw peryferyjnych. Oficjalnie Grecy zaprzeczają, aby taki scenariusz był brany pod uwagę. Inwestorzy są jednak innego zdania, rentowności obligacji Grecji przekroczyły już w sektorach 2- i 3-letnim wyraźnie 20%. Teraz zaczęto dyskutować, jakie będą konsekwencje restrukturyzacji zobowiązań dla europejskiego systemu finansowego. W przypadku samej Grecji wśród inwestorów zagranicznych największe straty mogą ponieść Niemcy i Francja (ich zaangażowanie w finansowanie tylko publicznych zobowiązań Grecji na koniec III kw. 2010 r. wynosiło odpowiednio 26,3 mld EUR oraz 19,8 mld EUR według BIS). Nie można jednak zapominać, że to greckie instytucje finansowe poniosą największe straty. We wtorek Grecja uplasowała 13-tyg bony skarbowe o wartości 1,63 mld EUR przy popycie na poziomie 4,32 mld EUR. Średnia rentowność wyniosła 4,10% wobec 3,85% 15 lutego (wówczas emisja wyniosła 0,39 mld EUR). Aukcja nie wpłynęła na notowania rynkowe.

Na rynku krajowym kurs EUR/PLN utrzymuje się poniżej 4,00 (notowania spadły w okolice 3,97). Krajowe dane nt. produkcji przemysłowej miały neutralny wpływ na rynek. W najbliższych dniach możemy obserwować konsolidację notowań na poziomie 3,94-4,00.

Reklama

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny. Informacje zawarte w niniejszym materiale nie mogą być traktowane, jako propozycja nabycia jakichkolwiek instrumentów finansowych, usługa doradztwa inwestycyjnego, podatkowego lub jako forma świadczenia pomocy prawnej. PKO BP SA dołożył wszelkich starań, aby zamieszczone w niniejszym materiale informacje były rzetelne oraz oparte na wiarygodnych źródłach. PKO BP SA nie ponosi odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych na podstawie informacji zawartych w niniejszym materiale.