PGNiG szykuje nową ofertę dla klientów. Już od czerwca odbiorcy będą mogli sami spisywać liczniki i płacić za rzeczywiste zużycie gazu, a nie za prognozy.
To prawdziwa rewolucja. Klienci Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa określani „szyframi” W-1, W-2, W-3, Z-1, Z-2, Z-3, S-1, S-2 i S-3 już w czerwcu zostaną przyporządkowani do jednej z trzech nowych grup rozliczeniowych: kuchenkowiczów, podgrzewających wodę oraz ogrzewających gazem mieszkania.

>>> Czytaj również: Rosja walczy o wyjęcie Gazociągu Północnego spod prawa. Polska kontratakuje

O tym, do której trafią, zdecyduje PGNiG. – Na starcie klienci będą przyporządkowani do schematu, który był im najbliższy w ostatniej taryfie. Będzie jednak możliwość zwrócenia się do sprzedawcy o zmianę grupy i umieszczenie w innej, dowolnie wybranej, która będzie najwygodniejsza dla odbiorcy – usłyszeliśmy w PGNiG. W takiej sytuacji od kolejnego miesiąca rozliczeniowego klient będzie już w nowej grupie.

>>> Zobacz też: PGNiG SA sprzedało prawie 4,8 mld m sześc. gazu w I kwartale 2011 r.

Reklama

Płacisz za to, co zużyjesz

Odbiorcy należący do pierwszej (kuchenkowicze) lub drugiej (podgrzewający gazem wodę) grupy, czyli zużywający do 1,2 tys. metrów sześc. gazu rocznie, objęci zostaną rozliczeniami w systemie prognozowanym lub rzeczywistym. W pierwszym przypadku sami zdecydują, czy chcą się rozliczać na podstawie prognoz półrocznych, czy rocznych.

>>> Polecamy: PGNiG ma udziały w kolejnych 2 koncesjach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym

W drugim przypadku czeka ich prawdziwa rewolucja – będą mieli możliwość rozliczania się na podstawie faktycznego zużycia gazu. PGNiG zaproponuje im bowiem miesięczny schemat rozliczeń. – Od klientów będzie wymagało to samodzielnego odczytu licznika i przesłania nam informacji o stanie gazomierza w ściśle określonych terminach – tłumaczy „DGP” osoba znająca szczegóły projektu.
PGNiG zaproponuje trzy terminy. – Klient sam wybierze, czy będzie to 10., 20. czy ostatni dzień miesiąca. I na ten dzień będzie rozliczany – dodaje nasz rozmówca.
Po przesłaniu stanu licznika do PGNiG do klienta wysłana zostanie faktura w wersji papierowej, a w przyszłości e-faktura, z określonym terminem płatności. Do komunikacji z PGNiG wykorzystywany będzie przede wszystkim internet. Dostawca gazu udostępni również specjalną infolinię, za której pośrednictwem będzie można informować o stanie gazomierza.
Spółka będzie kontrolowała oświadczenia klientów. Raz w roku inkasenci sprawdzą gazomierze i zweryfikują miesięczne pomiary. W sytuacji jakichkolwiek nieprawidłowości na koniec roku będą przesyłane korekty rozliczeń.

Raz na dwa miesiące

Miesięczne rozliczenia na podstawie samodzielnego odczytu licznika to formuła adresowana również do odbiorców z trzeciej grupy taryfowej, czyli ogrzewających domy. Do wyboru będą mieli oni jednak jeszcze dwie inne możliwości – rozliczenia miesięczne w okresie zimowym, a dwumiesięcznie latem oraz co dwa miesiące przez cały rok. W obu wypadkach odczytu licznika dokonają pracownicy PGNiG. Klienci z grup W-3, Z-3 i S-3 nie będą mogli natomiast rozliczać się na podstawie prognoz.

Z czego składa się rachunek

Rachunek za gaz składa się z kilku elementów. Są to m.in. opłaty zmienne, zależne od faktycznego zużycia gazu i opłaty stałe. Jak czytać rachunek?
● Taryfa – to ona określa obowiązującą cenę za każdy metr sześc. gazu oraz wysokość opłat abonamentowych czy przesyłowych.
● Wielkość zużycia – oznacza ilość zużytego gazu w danym okresie rozliczeniowym.
● Cena za gaz – to cena 1 m sześc. paliwa.
● Abonament – zryczałtowana opłata stała, którą pobiera dostawca.
● Opłata sieciowa – dzieli się na stałą (związaną z kosztami eksploatacji czy remontów gazociągów) oraz zmienną (za dostarczanie gazu w wymaganych ilościach i o właściwej jakości).