Reakcja inwestorów była natychmiastowa. Złoty umocnił się do głównych walut. Pod koniec dnia to umocnienie zostało nieco zredukowane przez spadek kursu EUR/USD.

Ministerstwo Finansów planuje w tym roku wymienić na rynku maksymalnie 13-14 mld EUR. W przyszłym roku, jak poinformował wiceminister Ludwik Kotecki, ministerstwo będzie miał do dyspozycji 17-18 mld EUR. Decyzja ta ma z jednej strony ograniczyć nadpłynność sektora bankowego. Z drugiej natomiast wzmocnić złotego, co będzie prowadzić do ograniczenia presji inflacyjnej i tym samym wesprze działania Rady Polityki Pieniężnej, jednocześnie nie szkodząc tak mocno polskiej gospodarce jak ewentualne agresywne podwyżki stóp procentowych.

Decyzja o planowanej wymianie walut, jaka pojawiła się po dzisiejszym spotkaniu Prezesa Narodowego Banku Polskiego oraz Ministra Finansów poświęconemu wysokiej inflacji, dała impuls do wyraźnego wzmocnienia złotego, który wcześniej zyskiwał do dolara i tracił do euro. Mając na uwadze, że stanowi ona nowy istotny czynnik determinujący zachowanie polskiej waluty, to zmniejsza się prawdopodobieństwo jej silniejszego osłabienia w kwietniu. Jednocześnie rosną szanse na umocnienie. Warunkiem jest utrzymanie przynajmniej neutralnych nastrojów na rynkach globalnych.

W piątek zarówno zmienność, jak i płynność na rynkach walutowych, powinna być znikoma. Stąd też stabilizacja notowań wydaje się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.

Reklama

O godzinie 16:35 kurs USD/PLN testował poziom 2,7135 zł, a EUR/PLN 3,9514 zł.